Apelacja ws. Hansa G. Niemiec może znów stanąć przed sądem za kierowanie gróźb wobec swoich pracownic
Prokuratura Rejonowa Gdańsk – Śródmieście skierowała apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku, który uniewinnił Hansa G. od zarzutów kierowania gróźb popełniania przestępstwa przeciwko życiu wobec dwóch kobiet zatrudnionych w jego firmie.
2022-10-03, 13:53
Przypomnijmy, że że Hans G. to Niemiec, pracodawca w firmie POS System na Pomorzu, który prowadząc biznes w Polsce, używał wobec polskich pracowników słów godzących w ich dobra osobiste i narodowe. Niemiecki przedsiębiorca obrażał m.in. Natalię Nitek-Płażyńską ze względu na jej narodowość. Siebie samego nazywał hitlerowcem, słownie wygrażał, że zabiłby wszystkich Polaków. Groził także swojej pracownicy śmiercią, powołując się na wyższość Niemców nad Polakami. Nitek-Płażyńska była menadżerką w firmie Hansa G. od czerwca 2015 r. do stycznia 2016 r.
Obywatelowi Niemiec Hansowi G. zarzucono kierowanie gróźb popełnienia przestępstw przeciwko życiu dwóch zatrudnionych w jego firmie kobiet. Sąd w postępowaniu nie dopatrzył się w nich znamion przestępstw. Zdaniem sądu z zeznań pokrzywdzonych kobiet nie wynika, by zachowania Hansa G. odbierały jako rzeczywiste zagrożenie dla swojego zdrowia czy życia.
Prokuratura nie zgadza się z wyrokiem
Od wyroku sądu uniewinniającego Hansa G. prokurator skierował do Sądu Apelacyjnego w Gdańsku apelację, zarzucając w niej błędną ocenę materiału dowodowego. Jak podaje portal wpolityce.pl zdaniem prokuratora z zeznań pokrzywdzonych kobiet jednoznacznie wynika, że uznawały groźby wypowiadane przez Hansa G. jako realne.
Śledczy wskazują, że oskarżony, który jest rosłym mężczyzną, wielokrotnie zachowywał się wobec swoich pracowników nieobliczalnie. Zgodnie z zeznaniami jednej z pokrzywdzonych, potrafił na przykład podejść do niej i bardzo silnie uderzać w ścianę ręką tuż przy jej głowie. W chwilach furii rzucał także przedmiotami o ziemię oraz je kopał. Jakkolwiek adresatami jego uwag byli najczęściej Polacy, to pokrzywdzone, które przecież są Polkami, miały pełne prawo czuć się zagrożone wobec pełnej furii i nienawiści postawy swojego pracodawcy.
REKLAMA
Natalia Nitek Płażyńska, z którą się z skontaktowaliśmy, nie chce komentować postępowania prokuratury.
Hans G. został skazany za znieważanie Polaków ze względu na narodowość.
- Sprawa Hansa G. Jest decyzja Sądu Najwyższego
- "Mówił, że »z Polakami to jak z psami, trzeba ich wyszkolić«". Nitek-Płażyńska zeznawała ws. Hansa G.
MN/wpolityce.pl/PAP
REKLAMA
REKLAMA