"Zmienił poglądy o 180 stopni". TVP pyta o Radosława Sikorskiego, w tle Nord Stream, WSI i Rosja

Jak podaje portal tvp.info, film "Pan z Chobielina" ukazuje "kolejne lata kariery Sikorskiego w rządzie PO-PSL, która charakteryzowało promoskiewskie nastawienie i to mimo kolejnych agresji Rosji czy to wobec Czeczenii, Gruzji czy w końcu wobec Ukrainy. W ten sposób  polityk wpisywał się berliński scenariusz współpracy z Rosją, której w publicznym wystąpieniu Sikorski wręcz zaproponował dołączenie do NATO".

"W latach 90. był bardzo pozytywnie postrzegany"

W materiale pojawiają się goście, którzy komentują ścieżkę kariery byłego szefa MON. Prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski wspomina, że miał okazję poznać Sikorskiego, pracując w MON w 1992 roku. - On stał na czele pionu jako wiceminister. Wcześniej znałem go z przekazów medialnych, był bardzo pozytywnie postrzegany. Narażał życie podczas wojny w Afganistanie - przypomniał.

Według Witolda Waszczykowskiego Sikorski w latach 90. to człowiek "bardzo zasadniczy, patriotyczny, mocno związany z konserwatywnym ruchem". Katarzyna Gójska z "Gazety Polskiej" dodaje z kolei, że polityk "budował swój wizerunek jako antykomunista". - Przez wielu wyborców był tak postrzegany - wskazała publicystka.

Jan Parys, były minister obrony narodowej podkreślił z kolei, że od kiedy w latach 80. poznał Radosława Sikorskiego, ten "zmienił swoje poglądy o 180 stopni". - Był innym człowiekiem - ocenił.

• Premier Morawiecki: Sikorski wspomógł machinę propagandową Kremla. To memento dla opozycji totalnej
• Premier: Sikorski skończył jako pionek putinowskiej propagandy

Stanowisko Sikorskiego wobec Nord Stream

Będąc szefem MON w rządzie Prawa i Sprawiedliwości, Radosław Sikorski sprzeciwiał się budowie gazociągu łączącego Rosję i Niemcy. - Polska jest szczególnie wrażliwa na punkcie korytarzy i porozumień ponad naszymi głowami. To była tradycja Locarno, to jest tradycja paktu Ribbentrop-Mołotow. Nie chcemy powtórki - podkreślał Sikorski w trakcie szczytu Unii Europejskiej w Brukseli w 2006 roku.

Autor filmu ocenia, że lata "2007-2008 to punkt zwrotny w zachowaniu Radosława Sikorskiego". - To wtedy zmieniał partyjne barwy i nie tylko - wskazuje Marcin Tulicki i pyta gości materiału o to, co mogło być motywacją do zmiany. 

Wpisanie w narrację Niemiec

Prof. Żurawski vel Grajewski uważa, że "motywacją Sikorskiego była chęć zrobienia kariery międzynarodowej w strukturach unijnych, które są zdominowane przez Niemcy i Francję". - Skoro ten kraj chciał porozumienia z Rosją, to Sikorski doszedł do wniosku, że trzeba się w taką narrację wpisać. To właściwie jest element wystarczający do objaśnienia meandrów polityki prowadzonej przez Radosława Sikorskiego - podkreślił. 

Wojskowe Służby Informacyjne

W materiale został także poruszony wątek WSI, za których likwidację odpowiadał resort nadzorowany przez Sikorskiego. Jak dowiadujemy się z filmu, Wojskowe Służby Informacyjne na początku lat 90. inwigilowały byłego szefa MON. Katarzyna Gójska wskazuje, że Sikorski z "jednej strony cały czas przedstawiał się jako przeciwnik WSI i zwolennik ich likwidacji, ale wiemy też z relacji tych, którzy pracowali nad raportem, że jego działania były zupełnie inne". 

- W czasie procesu likwidacji WSI był tym, który opóźniał pracę komisji i dążył do modernizacji WSI. Chciał stworzyć tylko pewien spektakl. Jednych funkcjonariuszy WSI zastąpić innymi, może nieco zmienić szyld, ale zostawić istotę służb - dodaje Gójska. 

"Szybko się przemodelował"

Prof. Żurawski vel Grajewski zapytany o przyczynę wolty Radosława Sikorskiego zaznaczył, że nie ma wątpliwości, że "doszedł do wniosku, że szybciej zrobi karierę w obozie przeciwnym". - Szybko się przemodelował - dodał były współpracownik polityka PO.

ZAPOWIEDŹ FILMU "PAN Z CHOBIELINA"

TVP.Info/ jb/ mbl,kor