Prezes PiS krytykuje część samorządów za odmowę dystrybucji węgla. Zapewnia, że rząd "nie wywróci się na zimie"
- Opozycja doszła do wniosku, że (...) my się na zimie wywrócimy. Otóż - nie wywrócimy się na zimie - oświadczył prezes PiS Jarosław Kaczyński.
2022-10-26, 21:55
W środę podczas spotkania z działaczami i sympatykami w Radomiu prezes Pis poruszył kwestię samorządów, których część, jak mówił, działa tak, "jakby była poza państwem lub nawet przeciw państwu".
"Nie wywrócimy się na zimie"
- To jest dzisiaj zjawisko, które, można powiedzieć, zostało niezwykle mocno wyeksponowane, można powiedzieć, że ujawniło się w całej swojej okazałości - jeśli chodzi o część samorządów, jeśli chodzi o sprawę węgla, która dzisiaj jest istotna ze względu na zbliżającego się zimę i ze względu na kryzys - powiedział Kaczyński.
Ocenił, że "opozycja doszła do wniosku, że może zima będzie tym momentem decydującym". - Używając najprostszego języka, że my się na zimie wywrócimy. Otóż - nie wywrócimy się na zimie - oświadczył prezes PiS.
- Oczywiście, odmowa uczestnictwa w dystrybucji węgla jest pewnym utrudnieniem. Może się zdarzyć, że ktoś gdzieś będzie miał właśnie przez to problem z kupieniem węgla. W skali krajowej to będą incydenty, ale wiadomo, że przy pomocy życzliwych telewizji można wszystko pokazać zupełnie inaczej, niż jest w rzeczywistości - dodał Kaczyński.
Posłuchaj
Prezes PiS: należy się zastanowić nad mechanizmami, które pozwolą na konsolidację władzy w momentach kryzysowych
- To bardzo martwi i każe się zastanowić - nie nad samym samorządem, on jest oczywistą częścią państwa demokratycznego i nikomu rozsądnemu nie może przyjść do głowy, żeby podważać istnienie samorządu - tylko nad różnego rodzaju mechanizmami, które będą pozwalały w jakichś momentach kryzysowych na pewnego rodzaju konsolidację władzy, by te zagrożenia odpierać - stwierdził.
Jak ocenił, jest to coraz ważniejsza kwestia w czasach, w których państwo stoi w obliczu kolejnych zagrożeń. - Z jednej strony mamy wojnę, a z drugiej kryzys ekonomiczny o skali międzynarodowej, który musi - i nie ma na to żadnej rady - jakoś dotrzeć i do Polski"- wskazał polityk.
Dodał, że to, czy Polska poradzi sobie w warunkach kryzysu zależy także od władz lokalnych.
ms/PAP, IAR
REKLAMA