"Wszyscy potwierdzili obecność". Szef BBN o naradzie byłych prezydenckich doradców

- Ci ludzie to pamięć instytucjonalna wszystkich dotychczasowych prezydentów. Kto nie buduje na sukcesach, ale i porażkach, kto nie buduje na przeszłości strategii rozwoju państwa, za każdym razem będzie skazany na rozpoczynanie od podstaw - mówił w Programie 3 Polskiego Radia szef BBN Jacek Siewiera tłumacząc zaproszenie wszystkich byłych szefów tej instytucji na naradę. - W takim gronie, rozmowa o najważniejszych dla bezpieczeństwa państwa sprawach, daje możliwość spojrzenia dystansu do bieżącej polityki - podkreślił.

2022-11-08, 10:16

"Wszyscy potwierdzili obecność". Szef BBN o naradzie byłych prezydenckich doradców
We wtorek w Warszawie spotkają się wszyscy byli szefowie BBN. Foto: Przemyslaw Keler/ KPRP/ Twitter/@BBN_PL

W BBN odbędzie się dziś spotkanie wszystkich byłych szefów tej instytucji. Zaproszeni zostali wszyscy byli prezydenccy doradcy ds. bezpieczeństwa - zarówno ci z lewej, jak i z prawej strony sceny politycznej. Spotkanie obecnego szefa BBN z byłymi ministrami tej instytucji ma być okazją do wymiany poglądów na temat aktualnych wyzwań dotyczących bezpieczeństwa w regionie. Ważnym elementem tej narady będzie rozmowa o toczącej się na Ukrainie wojnie.

- Nie ma ani jednej osoby, która odmówiła. Wszyscy żyjący byli szefowie Biura Bezpieczeństwa Narodowego potwierdzili swoją obecność - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia szef BBN Jacek Siewiera. Podkreślił, że nikogo nie wykluczył z zaproszeń, dlatego w naradzie wezmą udział m.in. Paweł Soloch, gen. Stanisław Koziej, gen. Roman Polki, Marek Siwiec, czy Henryk Goryszewski.

"Przeszłość instytucjonalna Prezydenta RP"

Zaproszeni do BBN byli szefowie tej instytucji "reprezentują wszystkich byłych prezydentów od lat 90". - W takim gronie, rozmowa o najważniejszych dla bezpieczeństwa państwa sprawach, daje możliwość spojrzenia dystansu do bieżącej polityki, z dystansu do emocji, jakie będą towarzyszyć w najbliższym czasie - nadchodzących wyborów i kampanii - debacie publicznej. To jest właściwy format do tego, by z dystansem pomyśleć o strategicznym rozwoju naszego państwa - zaznaczył rozmówca Polskiego Radia.

- Ci ludzie to pamięć instytucjonalna wszystkich dotychczasowych prezydentów. Kto nie buduje na sukcesach, ale i porażkach, błędach, złych decyzjach, kto nie buduje na przeszłości przyszłej strategii rozwoju państwa, za każdym razem będzie skazany na rozpoczynanie od podstaw - mówił Jacek Siewiera. 

REKLAMA

Jak dodał, "nawet, jeśli ci ludzie nie mają dziś bezpośredniego związku z polityką i sprawami bieżących wyzwań politycznych", to wnieśli oni istotny wkład w ostatnie trzy dekady rozwoju państwa.

Czytaj także:

IAR, Trójka/ mbl/pp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej