W jego ocenie kolejne działania rosyjskich władz na arenie międzynarodowej pokazują, że sankcje Zachodu - choć niewystarczające - przynoszą efekty, realnie osłabiając możliwości finansowania wojny przez władze Rosji.
"Reżim sankcyjny wprowadzony przez Zachód po agresji Rosji na Ukrainę musi być utrzymany, a nawet zaostrzany" - wskazał sekretarz stanu w KPRM.
Według Żaryna należy pracować nad kolejnymi narzędziami, które osłabią agresję rosyjską wobec innych państw.
Rosja przekonuje, że sankcje nie działają
W poniedziałek sekretarz stanu w KPRM powiedział PAP też, że Rosja od początku działań wojennych przeciw Ukrainie próbuje wskazać, że restrykcje, sankcje i inicjatywy będące reakcją na agresję nie przynoszą żadnych skutków.
- Wręcz odwrotnie - możemy stwierdzić, że Kreml stara się jeszcze bardziej pokazywać swoją agresywną stronę, próbując jednocześnie zastraszyć światową opinię publiczną. W tych propagandowych przekazach fałszywie tworzony jest obraz, że sankcje nałożone na Kreml nie przynoszą żadnych efektów, że rosyjska gospodarka nie odczuwa żadnych skutków wprowadzenia tych restrykcji i że działania wojenne idą zgodnie z planem - wskazał minister w KPRM.
Dodał, że ostatnio w przekazach pojawią się informacje - de facto przecieki ze strony rosyjskiej - że to inne kraje, a nie Ukraina miały być ofiarami rosyjskiej agresji. Mówi się m.in. o Japonii, a ostatnio o Kirgistanie.
Posłuchaj podcastu pt. "Czy Władimir Putin oszalał?"
Czytaj też:
PAP/mn