Jarosław Kaczyński: Odra powinna być spławną, uregulowaną rzeką. Wiem, że budzi to protesty Niemiec

2022-12-04, 13:07

Jarosław Kaczyński: Odra powinna być spławną, uregulowaną rzeką. Wiem, że budzi to protesty Niemiec
Prezes PiS Jarosław Kaczyński. Foto: PAP/Marcin Obara

 - Odra powinna być spławną, uregulowaną rzeką; wiem, że budzi to protesty Niemiec - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. Ocenił, że rozwój gospodarczy Polski, to "łagodnie mówiąc" nie jest cel Niemiec.Prezes PiS Jarosław Kaczyński w niedzielę w TVP3 Gorzów Wielkopolski pytany był m.in. o sytuację na Odrze i plany związane z tą rzeką.

- Odra powinna być spławną, uregulowaną rzeką. Wiem, że są protesty ze strony Niemiec. Niemcy stosują dwie miary i to bardzo wyraźnie widać. Chcą mieć tutaj w Polsce tereny po części skansenowe, po części mające różnego rodzaju walory turystyczne, które oni będą wykorzystywali. Rozwój gospodarczy Polski to łagodnie mówiąc, nie jest cel Niemiec - ocenił.

Jarosław Kaczyński podkreślił przy tym, że w sposób oczywisty rozwój Polski jest "naszym celem". - Żeby poziom życia w Polsce i Niemczech był taki sam albo nawet lepszy w Polsce, bo nam się to po prostu należy - dodał.

Prezes PiS zaznaczył, że jednym z działań potrzebnych do rozwoju kraju jest rozwój komunikacji, także wodnej, wykorzystującej rzeki i kanały. - Nie możemy z tego zrezygnować niezależnie od różnego rodzaju płaczów i wrzasków strony niemieckiej - zastrzegł.

Czytaj również:

Śnięcie ryb w Odrze

Od końca lipca obserwowane było śnięcie ryb w Odrze. Zakaz wstępu do rzeki został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim.

W sierpniu naukowcy stwierdzili obecność w Odrze mikroglonów Prymnesium parvum, tzw. złotych alg. To rzadko występujące mikroskopijne glony, które na ogół żyją w wodach przybrzeżnych morskich, ale adaptują się do warunków panujących w rzekach. Występują zwłaszcza na terenach przemysłowych, gdzie jest zwiększone zasolenie oraz w stawach hodowlanych i innych płytkich zbiornikach wodnych. Ich zakwit może spowodować pojawienie się toksyn zabójczych dla ryb i małży.

Pod koniec września Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska Andrzej Szweda-Lewandowski informował, że dotychczas przeprowadzone kontrole nie wykazały nieprawidłowości dot. zrzutów ścieków do Odry.

Tłumaczył, że śnięcia ryb występowały odcinkowo, a nie ciągle, co przeczy teorii zatrucia rzeki jakąś substancją.

Czytaj także:

PAP, IAR/ in./

Polecane

Wróć do strony głównej