Waldemar Buda walczy z fake newsami nt. KPO. Przedstawił "kilka prostych faktów"

Minister rozwoju i technologii w twitterowym wpisie odniósł się do głosów, które podważają opłacalność przyjmowania środków z Krajowego Planu Odbudowy. Waldemar Buda nazwał takie wypowiedzi "fake newsami".

2022-12-28, 18:10

Waldemar Buda walczy z fake newsami nt. KPO. Przedstawił "kilka prostych faktów"
KPO dla Polski. Minister Waldemar Buda pokazuje zalety programu. Foto: PAP/Mateusz Marek

"Kolejny raz słyszę fakenews, że środki z KPO są jak lichwiarski kredyt. Kilka prostych faktów ws. KPO: 1. To najtańsza pożyczka na rynku, 2. Utrzymamy zaufanie inwestorów wobec Polski, 3. Oznacza uruchomienie kolejnych inwestycji w całej Polsce" - wylicza szef resortu rozwoju i technologii.

Projekt nowelizacji ustawy o SN

13 grudnia posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, który, według autorów, ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Założenia projektu były negocjowane podczas rozmów ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli.

Dwa dni po złożeniu projektu prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie współuczestniczył w jego przygotowaniu ani nie konsultowano go z nim. Zaapelował o spokojne i konstruktywne prace parlamentarne nad projektem. Zaznaczył jednocześnie, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować.

Negatywnie o założeniach projektu wypowiedział się też minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Poinformował, że resort sprawiedliwości i Solidarna Polska nie zaakceptują projektu o SN w przedłożonej przez PiS formie. Jego zdaniem, proponowane przepisy naruszają konstytucję w wielu miejscach i ingerują głęboko w polską suwerenność.

REKLAMA

Projektem Sejm miał zająć się jeszcze przed świętami, ale został on zdjęty z porządku obrad. Zapowiedziano jego konsultacje i prace dwóch zespołów legislacyjnych: prezydenckiego oraz rządowego. Szef komisji sprawiedliwości i praw człowieka Marek Ast z PiS powiedział, że "11 stycznia mamy pierwsze posiedzenie Sejmu w 2023 r. i pewnie tego dnia odbędzie się pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym".

Przewiduje on, że sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów ma rozstrzygać NSA, a nie - jak obecnie - Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN. Propozycja nowelizacji przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Projekt uzupełnia także sposób badania bezstronności sędziego.

Kluby opozycyjne oświadczyły, że są gotowe do prac nad projektem. Zapowiadają jednak złożenie własnych poprawek.

REKLAMA

Środki z KPO. Ile i na co?

Krajowy Plan Odbudowy - jak czytamy na stronach rządowych - składa się z 54 inwestycji i 48 reform. W jego ramach mamy otrzymać 158,5 mld złotych, w tym 106,9 mld złotych w postaci dotacji i 51,6 mld złotych w formie preferencyjnych pożyczek.

Zgodnie z celami UE znaczną część budżetu z KPO ma wspomóc cele klimatyczne (42,7 proc.) oraz transformację cyfrową (21,3 proc.).

Zobacz także:

jp/IAR/PAP

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej