"Państwo niemieckie nie może zamknąć sprawy, która nie była nigdy otwarta". Mularczyk o reparacjach

Oczekiwałem partnerskiego podejścia od państwa, które nazywa się państwem praworządnym - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk, komentując odpowiedź niemieckiego rządu na polską notę ws. odszkodowań za straty wojenne. Ocenił, że postawa Niemiec w tej kwestii jest szokująca i skandaliczna.

2023-01-04, 14:01

"Państwo niemieckie nie może zamknąć sprawy, która nie była nigdy otwarta". Mularczyk o reparacjach
Arkadiusz Mularczyk podkreśla, że Niemcy nie mogą jednostronnie zamknąć tematu reparacji. Foto: PAP/Piotr Nowak

We wtorek MSZ przekazało, że resort dyplomacji RFN udzielił odpowiedzi na notę MSZ RP z dnia 3 października 2022 r. dotyczącą odszkodowań za polskie straty poniesione w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Według rządu RFN, sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd niemiecki nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie.

Ponad 6 bln zł

Arkadiusz Mularczyk przypomniał, że nota powstała na podstawie raportu o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. 

Polska domaga się w niej m.in. odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych i zrekompensowania szkód.

Nie można zamknąć

Wskazał, że odpowiedź Niemiec na polską notę jest zdumiewająca.

REKLAMA

- Państwo niemieckie nie może zamknąć sprawy, która nie była nigdy otwarta - stwierdził. 

Przypomniał, że nie toczyły się w tej sprawie negocjacje, mediacje czy oficjalne rozmowy. 

Posłuchaj

Arkadiusz Mularczyk odpowiada na stanowisko Niemiec ws. reparacji (IAR) 0:19
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Partnerskie podejście

Mularczyk przyznał, że nie spodziewał się, że 3 stycznia wpłynie 6 bln zł, ale oczekiwał "partnerskiego podejścia".

- Oczekiwałem partnerskiego podejścia od państwa, które nazywa się państwem praworządnym - dodał Arkadiusz Mularczyk.

Czytaj także:

IAR/PAP/fc

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej