"Presja ma sens". Rząd komentuje przekazanie patriotów Ukrainie przez Niemcy i punktuje opozycję

W ostatnich dniach Biały Dom poinformował, że po rozmowie prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem ustalono, że Niemcy przekażą Ukrainie system obrony powietrznej Patriot.

W tym miejscu warto przypomnieć, że jeszcze kilka miesięcy temu politycy z PO, Lewicy czy PSL wyrażali oburzenie wobec takiego rozwiązania, które sugerowały wtedy między innymi polskie władze.

"To, co według opozycji było niemożliwe, stało się realne. Niemcy przekażą Ukrainie wyrzutnie Patriot" - skomentował w mediach społecznościowych szef MON Mariusz Błaszczak. "Kiedy proponowałem takie rozwiązanie, »znawcy wojska« z PO jak zwykle twierdzili, że »się nie da«. Mnie zależy na bezpieczeństwie Polski, a ta decyzja wpływa na jego zwiększenie" - przypomniał.

Z kolei szef resortu spraw zagranicznych Zbigniew Rau przyznał, że z satysfakcją przyjął decyzję władz w Belinie. "Ukraina, która broni się przed rosyjską agresją potrzebuje naszego wsparcia!" - podkreślił polityk.

Polski rząd punktuje opozycję

Podobne zdanie wyraził też Marcin Przydacz, wiceszef MSZ. "Ciekawe co mają do powiedzenia ci wszyscy politycy, którzy kilka tygodni temu twierdzili w Polsce, że »przecież wiadomo, że to niemożliwe«? Następnym razem zadzwońcie, podpowiemy Wam co jest możliwe a co nie. For free" - napisał.

Także Paweł Jabłoński okazał zadowolenie z przekazania sprzętu dla Kijowa. "I proszę: jednak można. Niemcy deklarują przekazanie Ukrainie systemu Patriot. Bardzo dobra wiadomość. Presja ma sens" - podkreślił wiceszef MSZ.

Natomiast rzecznik PiS Rafał Bochenek zwrócił się do polityków Platform Obywatelskiej: "będzie jakiś komentarz? A może przeprosiny za sianie kłamstwa i dezinformacji?!"

• "To wielkie zwycięstwo naszego kraju". Zełenski o przekazaniu Patriotów Ukrainie
• "Decyzja bardzo późna, lecz nie za późna". Niemieccy politycy komentują przekazanie Ukrainie wozów bojowych

ng//PR24