W Płocku w listopadzie 2022 r. lider Platformy Obywatelskiej mówił, że zdanie, iż "rząd Ewy Kopacz strzelał do górników" to "słynne kłamstwo". - Nie zauważyłem żadnego rannego górnika - mówił.
Poseł PiS Grzegorz Matusiak zarzucił kłamstwo Donaldowi Tuskowi i zapowiedział pozew w tej sprawie.
Wskazał, że będzie żądał przeprosin dla górników, którzy wtedy zostali ranni, ale również zadośćuczynienia i przekazania środków na rzecz fundacji rodzin górniczych.
- Nie może być tak, że dzisiaj politycy używają kłamstw, które mają zmienić fakty - podkreślił.
Strzał w skroń
Na konferencji prasowej przed siedzibą JSW wypowiadali się również poszkodowani w 2015 r. górnicy.
- Doznałem ciężkich obrażeń, prawie mnie zabito - mówił jeden z nich. - Zostałem postrzelony w skroń z czterech może pięciu metrów. Leżałem prawie dwa miesiące w szpitalu - dodał i wskazał, że wie jeszcze o trzech bardzo ciężko rannych w tamtym zdarzeniu.
Umorzone śledztwo
Osiem lat temu policja użyła między innymi armatek wodnych i broni gładkolufowej przeciwko osobom, które starały się wedrzeć do Jastrzębskiej Spółki Węglowej w Jastrzębiu-Zdroju. Kilkanaście osób - w tym kilku policjantów - zostało wówczas poszkodowanych.
W maju 2016 r. prokuratura uznała, że policja nie przekroczyła uprawnień i umorzyła śledztwo w tej sprawie.
00:25 jsw.mp3 Poseł PiS Grzegorz Matusiak o pozwie przeciwko Donaldowi Tuskowi (IAR)
Czytaj także:
IAR/tvp.info/fc