Antypolska wypowiedź Ochojskiej o "masowym grobie" przy granicy. To nie pierwszy taki przypadek

2023-03-13, 09:43

Antypolska wypowiedź Ochojskiej o "masowym grobie" przy granicy. To nie pierwszy taki przypadek
"Janina Ochojska rzuca oszczerstwa na polskich leśników, że chowali ciała uchodźców w masowych grobach. Tego nie wymyślił nawet Łukaszenka" - napisał na Twitterze minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Foto: PAP/Tomasz Waszczuk

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił wszcząć postępowanie w sprawie słów Janiny Ochojskiej o działaniach polskich leśników wobec uchodźców. Oskarżyła ona leśników o to, że ukryli kilkaset ciał zmarłych uchodźców w masowym leśnym grobie w Białowieży. To nie była pierwsza tego typu wypowiedź eurodeputowanej.

Ochojska mówiła w piątek w TOK FM "ofiarach granicy", czyli o migrantach, którzy nielegalnie przekraczają granicę polsko-białoruską. Jak oznajmiła, zaginęło 300 osób. - Ofiar tej granicy jest o wiele więcej. One albo są w jakimś zbiorowym grobie... bo nie zdziwiłabym się, gdyby w czasie, kiedy dostęp do granicy był zamknięty, po prostu pozbierano ciała, żeby nie było dowodów - powiedziała. W związku z tymi słowami pozew zapowiedziały też Lasy Państwowe. 

Premier Morawiecki o słowach nt. SG: hańba

Dwa dni wcześniej, w środę, eurodeputowani Prawa i Sprawiedliwości skrytykowali wystawę, którą w budynku Parlamentu Europejskiego w Brukseli przygotowała między innymi właśnie europoseł Ochojska. Ekspozycja przedstawia zdjęcia z granicy polsko-białoruskiej, na których ma być widoczny tak zwany pushback migrantów. Joachim Brudziński powiedział wówczas, że w Polsce kryminalizowany jest nielegalny przemyt ludzi, a nie pomoc humanitarna. W jego ocenie wystawa niesie "nieprawdziwy i zakłamany przekaz". 

Czytaj także:

To kolejne wypowiedzi wybranej z ramienia PO do Europarlamentu deputowanej, które są krytykowane przez obóz rządzący. W ubiegłym roku Ochojska w wywiadzie dla tygodnika "Polityka" powiedziała: "Wielu z nas ma w rodzinach mundurowych, sama słyszałam od mieszkańców strefy, że przecież ich wujek czy kuzyn nie zrobiłby czegoś tak podłego… Nie mam wątpliwości, że w straży granicznej są również przyzwoici ludzie, ale ich przyzwoitość ginie w konfrontacji z rozkazami. Gdy o tym myślę, przychodzi mi do głowy proces Eichmanna, który w Norymberdze też bronił się, mówiąc, że tylko wypełniał rozkazy". "To hańba, która domaga się przeprosin" - skomentował wówczas premier Mateusz Morawiecki. 

"Ustawka" niedaleko granicy

Z kolei we wpisie z 19 grudnia 2021 roku Ochojska stwierdziła: "Mam nadzieję, że kiedyś ludzie ze Straży Granicznej odpowiedzą za łamanie prawa i tortury zadawane niewinnym ludziom. Opisy takich czynów czytałam w relacjach osób, które przeżyły II WŚ. Wzorce z katów niemieckich i sowieckich obozów". W tym samym miesiącu europoseł wzięła udział w interwencji Grupy Granicznej. Z jej relacji wynika, że trójka Syryjczyków została przewieziona do ośrodka dla cudzoziemców. Deputowana napisała wówczas: "Tylko światła kamer, nasza obecność i wywalczone zabezpieczenie z Tryb. Praw Człowieka uchroniły ich przed kolejną wywózką".

Do tej sytuacji odniosła się rzecznik Straży Granicznej. - Z naszego punktu widzenia to była ustawka, ponieważ zanim zostali wezwani do tych osób funkcjonariusze, dotarły pełnomocnictwa, a na miejscu czekały na nas kamery - relacjonowała por. Anna Michalska.

[PROGRAM 1 POLSKIEGO RADIA] Słowa Ochojskiej o "zbiorowym grobie" przy granicy. Rzymkowski: kalka propagandy Mińska i Moskwy

PAP/IAR/Twitter

Polecane

Wróć do strony głównej