Tak nakręca się spirala nienawiści. Ataki na siedziby polityków PiS i groźby śmierci stają się niebezpieczną normą

2023-03-15, 12:25

Tak nakręca się spirala nienawiści. Ataki na siedziby polityków PiS i groźby śmierci stają się niebezpieczną normą
Ataki na siedziby polityków PiS. Foto: Twitter

Wczoraj (14.03) nieznani sprawcy obrzucili kamieniami biuro poselskie wicepremiera, szefa MON Mariusza Błaszczaka w Legionowie. To nie jedyne tego typu akty wandalizmu, których celem były siedziby polityków związanych z partą rządzącą. Dochodziło też do prób wtargnięcia do biur poselskich, padały nawet groźby śmierci. Rzecznik PiS apeluje: "STOP Agresji!".

Rafał Bochenek poinformował wczoraj na Twitterze, że nieznani sprawcy obrzucili kamieniami biuro poselskie wicepremiera, szefa MON Mariusza Błaszczaka w Legionowie. 

"Gdy nie mają argumentów merytorycznych, stosują argument siły i agresji... Opozycjo, przestań jątrzyć! Dzisiaj co najmniej trzy kamienie z rąk nieznanych sprawców poleciały na szybę biura poselskiego wicepremiera Mariusza Błaszczaka w Legionowie. STOP agresji" - napisał na Twitterze rzecznik PiS.

- Chwilę po 18.00 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w jednym z lokali na terenie Legionowa doszło do uszkodzenia szyby. W chwili zdarzenia w środku nikogo nie było - powiedziała komisarz Justyna Stopińska z legionowskiej policji.

Zapewniła, że w tej sprawie prowadzone są czynności.

"Wołaj Kaczyńskiego, bo cię zabiję"

Atak na biuro szefa MON to nie jedyne tego typu działania skierowane przeciwko politykom Prawa i Sprawiedliwości. Do podobnych zdarzeń dochodziło w biurach: premiera Mateusza Morawieckiego, poseł Moniki Pawłowskiej, europosła Witolda Waszczykowskiego, europosła Dominika Tarczyńskiego, czy w siedzibie PiS w Warszawie.

Jedno ze zdarzeń, do którego doszło 25 października zeszłego roku, odbiło się głośnym echem w mediach i było szeroko komentowane przez polityków. Wówczas nieznany mężczyzna próbował wtargnąć do siedziby Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej w Warszawie. Wszedł do budynku, zaczął grozić ochroniarzowi i uderzył w drzwi. - Wołaj Kaczyńskiego, bo cię zabiję - wykrzykiwał. Na miejscu musiała interweniować policja, którą wezwali pracownicy ochrony. 20-latek został zatrzymany.

Atak na biuro premiera

Dzień przed tymi wydarzeniami, 24 października, związkowcy z Sierpnia '80 chcieli symbolicznie zamurować wejście do katowickiego biura poselskiego premiera Mateusza Morawieckiego, gdzie przychodzili od kilku tygodni z żądaniem wywiązania się z obietnic powszechnego dostępu do taniego węgla.

Związkowcy, którzy przynieśli ze sobą m.in. przenośną betoniarkę i cegły, nie zostali wpuszczeni do strzeżonego przez policję budynku, w którym mieści się biuro poselskie szefa rządu.

27 października z kolei o niepokojącej sytuacji poinformowała na Twitterze poseł PiS Monika Pawłowska. "Mężczyzna wtargnął do mojego biura poselskiego we Włodawie i groził śmiercią mojemu pracownikowi" - informowała. "Krzyczał, że biuro zostanie zniszczone, a moją pracownicę »utopi w szambie, gdzie zginie«" - dodała.

Pracownica biura poselskiego - jak przekazała Pawłowska - złożyła na policji zawiadomienie w tej sprawie.

Powiadomiła również, że jako sprawca wskazany został 71-letni mężczyzna, który wcześniej wielokrotnie przychodził do biura, gdzie udzielano mu pomocy prawnej.

"Ratowała się przed agresywnym mężczyzną"

"W tym miesiącu jedno z moich biur poselskich też było celem ataku. Wandale? Ponoć taki wandal już został złapany. Na szczęście nikomu nie wyrządził krzywdy" - informował także europoseł Witold Waszczykowski. Na opublikowanym przez niego zdjęciu widać drzwi wejściowe oblane białą substancją. Miało to miejsce 26 października.

Także europoseł PiS Dominik Tarczyński informował w mediach społecznościowych, że 17 października doszło do ataku na jego biuro poselskie w Kielcach.

"Przerażona asystentka zadzwoniła do mnie z informacją, że zdążyła zamknąć się w biurze i uratować przed agresywnym mężczyzną. Wezwałem policję. Atakujący zbiegł" - przekazał. Dodał, że ostatnio jego ojciec został opluty na ulicy "za niego".

O podobnych działaniach donosił również poseł PiS Przemysław Drabek, którego biuro zostało w październiku zeszłego roku zaatakowane przez wandali.

 

Czytaj także:

PAP,Twitter,pkur

Polecane

Wróć do strony głównej