80 lat temu miała miejsce Akcja pod Arsenałem

Akcja pod Arsenałem była jedną z najsłynniejszych oraz najbardziej spektakularnych akcji polskiego podziemia w trakcie II wojny światowej.

2023-03-26, 05:03

80 lat temu miała miejsce Akcja pod Arsenałem
80 lat temu miała miejsce Akcja pod Arsenałem. Foto: NAC

Akcja została zaplanowana po to by odbić Jana Bytnara "Rudego", który wraz z ojcem został aresztowany przez Niemców 23 marca 1943 roku w swoim mieszkaniu na stołecznym Mokotowie. Przyjaciele "Rudego" byli gotowi do odbicia więźnia już tego samego dnia, wtedy jednak nie otrzymali zgody dowództwa dywersji AK. Ostatecznie akcje zaplanowano trzy dni po aresztowaniu Jana Bytnara, który jednak w tym czasie stale był przesłuchiwany i torturowany przez Niemców.

Przebieg akcji

Impuls do rozpoczęcia Akcji pod Arsenałem dał pracujący dla AK akwizytor firmy Wedel, który dostarczał słodycze do centrali Gestapo przy alei Szucha. Zygmunt Kaczyński "Wesoły" dzwoniąc do pobliskiej kawiarni dał znać, że samochód z więźniami wyruszył w stronę Pawiaka. - Po drodze na konwój czekali już Polacy - mówi historyk dr Szymon Niedziela. - Do akcji przeznaczono około 30 żołnierzy, dowodził nimi Stanisław Broniewski Orsza. Zdecydowano, że najważniejszy jest rozsądek żołnierski, a nie emocje - powiedział.

W stronę ciężarówki z więźniami najpierw poleciały butelki z benzyną, co spowodowało pożar samochodu. Niemcy, którzy wyskoczyli z szoferki zostali natychmiast rozstrzelani i przystąpiono do uwolnienia więźniów. Jak zaznacza jednak historyk Katarzyna Utracka, akcja trwała zbyt długo i to głównie doprowadziło do ofiar po polskiej stronie. - Tutaj przypadek zadziałał, a mianowicie pojawili się Niemcy, pojawili się granatowi policjanci, doszło do strzelaniny - powiedziała Katarzyna Utracka.

Posłuchaj

80 lat temu miała miejsce Akcja pod Arsenałem (IAR) 0:32
+
Dodaj do playlisty

Pomimo tego, że udało się odbić "Rudego" to Jan Bytnar zmarł wkrótce potem ze względu na rany odniesione podczas przesłuchań. Dr Szymon Niedziela przypomina również, że za tak dużą akcję podziemia w centrum Warszawy życiem zapłacili również polscy więźniowie. - Na dziedzińcu Pawiaka, dzień później, Niemcy rozstrzelali 140 osób - powiedział historyk.

REKLAMA

Akcję pod Arsenałem opisuje między innymi wydana konspiracyjnie jeszcze w tym samym roku książka Aleksandra Kamińskiego "Kamienie na Szaniec". Książka tak naprawdę jest zbiorem wspomnień Tadeusza Zawadzkiego "Zośki", które polecono mu spisać w ramach terapii po śmierci najbliższych przyjaciół.

Czytaj także:

dz/IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej