Ogromne wsparcie wojskowe. Oto, co Polska przekazała Ukrainie od początku wojny
Od początku rosyjskiej agresji Polska przekazała Ukrainie sprzęt wojskowy, którego wartość przekroczyła 2,4 mld euro, co stawia nasz kraj w czołówce państw, które w największym stopniu wspierają walczącą Ukrainę.
2023-04-04, 17:49
W komunikacie przekazanym "Rzeczpospolitej" MON podkreślił, że pierwsza pomoc dla Ukrainy została przekazana jeszcze przed wojną. Było to nieodpłatne wsparcie pochodzące z zasobów Sił Zbrojnych RP.
Zgodnie z danymi portalu Ukraine Support Tracker Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii, Polska przekazała wschodniemu sąsiadowi pomoc militarną w kwocie prawie 2,5 mld euro, co daje nam czwartą pozycję na liście najbardziej wspierający Ukrainę krajów.
Największe wsparcie militarne pochodziło od USA - była to pomoc o wartości 43 mld euro. Następne miejsca zajmują: Wielka Brytania - z kwotą wsparcia 6,6 mld euro, oraz Niemcy - 3,5 mld euro. Zaraz za Polską znalazły się: Kanada - 1,3 mld euro, Norwegia - 1,2 mld euro i Szwecja 1,1 mld euro.
Jeśli jednak odnieść pomoc militarną do wartości PKB danego kraju, to na pierwszym miejscu znajduje się w zestawieniu Łotwa - 1,2 proc. PKB. Kolejne pozycje zajmują: Estonia - 1,1 PKB, Litwa - 0,9 proc. PKB, Norwegia - 0,7 proc. PKB oraz Polska - 0,6 proc. PKB.
REKLAMA
Co przekazaliśmy Ukrainie?
Broń piechoty
Wśród przekazanego przez Polskę sprzętu znalazła się broń ręczna, m.in. granatniki, moździerze, a także m.in. karabinki Grot produkowane w radomskich zakładach Łucznik. Znajdują się one także na wyposażeniu polskich sił zbrojnych.
Ponadto wśród sprzętu przekazanego Ukrainie znalazły się: hełmy, kamizelki kuloodporne oraz wszelkiego rodzaju wsparcie techniczne dla żołnierzy, wyposażenie osobiste i wojskowy sprzęt medyczny.
>>Nie tylko haubice Krab i karabinki Grot. Ten sprzęt wojskowy także powstaje w Polsce<<
Jeśli chodzi o transporty pomocy wojskowej docierające na front, państwo polskie koncentruje się na przekazywaniu sprzętu rodzimej produkcji.
REKLAMA
- Uzyskujemy aktualne informacje zwrotne z pola walki dotyczące tego, jak on się sprawdza i to jest niezwykle cenne. Dostajemy informacje o intensywności ognia, o wartości manewrowej uzbrojenia, a także dotyczące skuteczności sprzętu rozpoznawczego, jak drony. Każda z tych danych płynąca z Ukrainy jest bardzo cenna dla przemysłu zbrojeniowego. Polska zbrojeniówka dołączyła do grona przemysłów, które mają realne doświadczenia z pola walki - podkreślił w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" szef BBN Jacek Siewiera (październik 2022).
Zgodnie ze szczegółowymi danymi portalu branżowego www.oryxspioenkop.com, Polska już w lutym 2022 r. przekazała ukraińskiemu wojsku m.in. 42 tys. hełmów.
Broń pancerna
Najwięcej informacji o przekazanym sprzęcie pojawia się w kontekście broni pancernej, czyli czołgów i pojazdów opancerzonych. Premier Mateusz Morawiecki przekazał (17 lutego), że Polska przekazała Ukrainie łącznie ok. 250 czołgów (w większości są to zmodernizowane czołgi T-72 oraz poradzieckie maszyny). W planach jest przekazanie kolejnych 60 sztuk T-72 oraz polskich wersji rozwojowych PT-91 "Twardy", a także 14 czołgów Leopard 2 produkcji niemieckiej.
REKLAMA
Na front z Polski trafiły także wozy AMZ-Dzik 2 i wozy WDSz LPG (wozy dowódczo-sztabowe dla armatohaubic Krab). W planach jest również dostarczenie ok. 100 wozów typu Rosomak.
Na front z Polski trafiła też pewna ilość bojowych wozów piechoty typu BWP-1 (co najmniej 42).
Broń przeciwlotnicza i artyleria
Artylerię przekazaną Ukrainie stanowią przede wszystkim wyprodukowane w Hucie Stalowa Wola armatohaubice Krab. Kilkanaście z nich już w maju trafiło na front (18 sztuk do grudnia 2022). Ponadto Ukraina złożyła zamówienie na dostawę ponad 50 kolejnych, nowych.
Na broń przeciwlotniczą przekazaną przez Polskę Ukrainie składają się zarówno ręczne wyrzutnie (tzw. MANPADS) Piorun (ok. 160 sztuk), jak i samobieżne wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych 9K33 Osa i S-125 Newa. Ukraińcy otrzymali także pociski R-73 (dla samolotów Su-27 i MIG-29) czy ZSU-23-4 "Szyłka" (samobieżne działo przeciwlotnicze).
REKLAMA
Oprócz tych nowoczesnych konstrukcji ukraińskie wojsko otrzymało od nas także pewną liczbę poradzieckich haubic samobieżnych 2S1 Goździk, a także wyrzutnie rakiet BM-21, które używane były w polskim wojsku.
Ponadto pod koniec stycznia Polska zadeklarowała w tzw. Deklaracji Tallińskiej przekazanie Ukrainie m.in. poradzieckich armat przeciwlotniczych S-60 wraz z 70.000 nabojów do nich. Ponadto Ukraińcy otrzymali pewną liczbę dronów o różnych zastosowaniach.
Pierwsze informacje o dostawach amunicji pochodzącej z polskich zapasów MON podawał już na samym początku rosyjskiej inwazji.
REKLAMA
W kwietniu 2023 prezydencki minister Marcin Przydacz ogłosił, że Polska zakończyła proces przekazywania Ukrainie samolotów MIG-29 (4 sztuki).
Uzupełnianie zapasów
Duża część wyposażenia, które nasz kraj przekazuje, to sprzęt poradziecki. Pozostaje on na wyposażeniu polskiego wojska od czasów Układu Warszawskiego. Kierownictwo MON wielokrotnie podkreślało, że proces przekazywania poradzieckiego sprzętu odbywa się w ramach trwających obecnie procesów modernizacji technicznej armii.
Braki pojawiające się po przekazaniu wyposażenia, zostaną uzupełnione poprzez dostawy zamówionego już nowoczesnego sprzętu wojskowego, takiego jak: czołgi Abrams (USA), czołgi K2 (Korea Południowa) czy armatohaubice K9 (Korea Południowa).
Wsparcie dla Ukrainy to także organizowane w ramach inicjatyw prywatnych: zdobywanie, remontowanie i przekazywanie ukraińskiej armii np. samochodów terenowych czy - jak w przypadku słynnej zbiórki internetowej - drona bojowego Bayraktar TB-2. Wsparcie prywatne obejmuje także produkowane w Polsce drony obserwacyjne FlyEye oraz amunicję krążącą, tzw. drony kamikadze.
REKLAMA
- Nowe kierunki rozwoju Sił Zbrojnych RP. Prezydent niebawem ogłosi plan na najbliższe lata
- Polska chce wspólnie kupować amunicję dla Ukrainy. Macierewicz: to gwarancja naszego bezpieczeństwa
PAP/IAR/defence24/MON/Twitter/oryxspioenkop.com
as
REKLAMA