Prof. Wysocki: Katyń był próbą unicestwienia państwa polskiego
Prezes Instytutu Józefa Piłsudskiego prof. Wiesław Wysocki przypomniał, że w Katyniu Rosja sowiecka wykonała wyrok na polskiej elicie i do dziś nie poniosła odpowiedzialności ani nie zadośćuczyniła zbrodni. 80 lat temu - 13 kwietnia 1943 r. - Niemcy ujawnili informację o masowych grobach polskich oficerów.
2023-04-13, 11:44
Według prof. Wiesława Jana Wysockiego Moskwa połowicznie przyznała się do zbrodni, oskarżając o nią NKWD. Jednak - jak zaznaczył historyk - jest to zbrodnia państwa rosyjskiego, które ponosi odpowiedzialność i do dziś się z tego nie rozliczyło.
- To przyznanie było dość połowiczne, a dziś jest na nowo kwestionowane - mówił.
"Próba unicestwienia państwa polskiego"
Jak stwierdził, w Katyniu zapadł wyrok na elitę polskiego narodu, której zabrakło, gdy próbowaliśmy odbudować polską państwowość po wojnie. - To była próba unicestwienia państwa polskiego - podkreślił.
Wyjaśniał, że jeszcze w 1945 roku Rosjanie dysponowali listami proskrypcyjnymi, zatem na Zbrodnię Katyńską wpisują się inne zbrodnie dokonane przez sowietów. Wyrok na nich zapadł jeszcze w roku czterdziestym.
REKLAMA
Prof. Wiesław Wysocki podkreślił, że Sowieci, uśmiercając lekarzy, literatów, oficerów, chcieli zabić ducha narodu, podporządkować sobie Polaków. Wyjaśnił, że na miejsce tych, których zamordowano przyszli ci, którzy byli nastawieni serwilistycznie, i ten serwilizm jeszcze do dziś obserwujemy.
Posłuchaj
Katyń - ogrom rosyjskiego bestialstwa
13 kwietnia jest obchodzony Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, w którym oddajemy hołd polskim jeńcom wojennym i więźniom zgładzonym przez Sowietów wiosną 1940 roku. Strzałem w tył głowy zabito blisko 22 tys. Polaków, wziętych do niewoli po agresji Związku Sowieckiego na Polskę, 17 września 1939 roku. Egzekucje trwały sześć tygodni, od kwietnia do maja 1940 roku. Sowieci zamordowali 14 tys. 700 jeńców z obozów specjalnych NKWD w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku. Grzebano ich w zbiorowych mogiłach w Katyniu, Miednoje oraz Charkowie.
Pozostałe 7305 osób, w tym 3435 z tzw. Ukraińskiej Listy Katyńskiej i 3870 z tzw. Białoruskiej Listy Katyńskiej, byli to w większości cywile. Zostali osadzeni w więzieniach zachodniej Ukrainy i Białorusi, czyli terenach Polski włączonych do ZSRR. Wśród rozstrzelanych byli oficerowie Wojska Polskiego - wybitni dowódcy i stratedzy, policjanci, urzędnicy, uczeni, profesorowie wyższych uczelni, artyści, pisarze, lekarze, nauczyciele i prawnicy. Stanowili elitę narodu, jego potencjał obronny, intelektualny i twórczy.
- 80. rocznica ujawnienia zbrodni katyńskiej. Prezydent Andrzej Duda: chodziło o wymordowanie polskiej inteligencji
- "Każdy ginął od strzału w tył głowy". Posłuchaj wstrząsających zeznań uczestnika mordu polskich jeńców z Ostaszkowa
jp/IAR
REKLAMA