Prezes PiS cytuje cudze słowa na temat inflacji. Posłowie PO i część mediów podają je jako jego własne

Prezes PiS goszczący w Janowie Lubelskim odniósł się do zarzutów, według których "nie daliśmy sobie rady z inflacją". Mimo iż słowa te stanowiły początek wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego na temat sposobów, jakie polski rząd wykorzystał, by przeciwdziałać skutkom inflacji, opozycyjni posłowie przywołany przez prezesa PiS cytat rozpowszechniali w mediach jako słowa Jarosława Kaczyńskiego.

2023-04-24, 10:26

Prezes PiS cytuje cudze słowa na temat inflacji. Posłowie PO i część mediów podają je jako jego własne
Jarosław Kaczyński podczas spotkania w Janowie Lubelskim odniósł się do zarzutów, według których rząd nie poradził sobie z inflacją.Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Politycy Platformy Obywatelskiej oraz powiązane z nią media przekazują informację, jakoby prezes PiS podczas sobotniego przemówienia stwierdził: "Nie daliśmy sobie rady z inflacją". Trudno jednak szukać nagrania, na którym Jarosław Kaczyński wypowiedział te słowa, bowiem cytat powielany przez opozycyjnych polityków i media jest manipulacją, wyrwanym z kontekstu fragmentem wypowiedzi: "Przyszła wojna na Ukrainie i z nią inflacja, ciężki kryzys gospodarczy".

Co tak naprawdę powiedział Jarosław Kaczyński?

- Ktoś powie: "może te tarcze to osłoniły, a bezrobocie właściwie prawie nie wzrosło, nie było większego zatrzymania rozwoju gospodarczego, ale jeśli chodzi o inflację, to nie daliśmy sobie rady". Ja to tłumaczyłem już na wielu spotkaniach - mówił prezes PiS.

Jarosław Kaczyński podkreślił, że celem rządu nie było wyjście z inflacji za wszelką cenę, ale przeprowadzenie tego w taki sposób, by w efekcie nie doszło do wzrostu bezrobocia.

- Otóż myśmy prowadzili w sposób przemyślany politykę zmierzającą do tego, żeby wyjść z inflacji w sposób, który nie doprowadzi do bezrobocia, do kryzysu, do nakręcenia takiego mechanizmu cofania się gospodarki. Większe bezrobocie – mniejszy popyt, w związku z tym znów większe bezrobocie, bo nie ma dla kogo produkować, i tak dalej. Później wychodzi się z tego latami – to zwykle jest 3-6 lat - podkreślił Jarosław Kaczyński.

REKLAMA

- Myśmy tego uniknęli i miejmy nadzieję, że inflacja teraz będzie co miesiąc spadać, jakoś z tego wyjdziemy i do kryzysu nie doprowadzimy - dodał.

Prezes PiS zaznaczył, że narracja o inflacji jest często pozbawiana szerszego kontekstu, na jaki składają się warunki społeczne, wysokość wynagrodzeń czy bezrobocie.

- To była naprawdę dobra, przemyślana polityka, bo łatwo stłumić inflację; na Zachodzie ma ona 10 proc., u nas o dobrych kilka procent więcej; tylko tam inflacja była - dajmy na to - 10 proc., a wzrost płac 2 proc. W Polsce inflacja była - dajmy na to - 12 proc., a przez dłuższy czas wzrost płac wyższy niż inflacja, później równy, a dopiero przy samym końcu, teraz od niedawna, troszeczkę niższy - podkreślił Jarosław Kaczyński.

Jarosław Kaczyńskie zwracał uwagę na formy pomocy, jakie rząd uruchomił w celu ochrony polskiego społeczeństwa przed skutkami inflacji.

REKLAMA

- Myśmy chronili ludzi także różnymi obniżkami podatków, tymi wszystkimi dodatkami; one szły także do polskich gmin, do polskich powiatów, a było ich mnóstwo - zaznaczył.

Posłowie opozycji manipulują słowami prezesa PiS

Według rzecznika PO Jana Grabca Donald Tusk obniżył inflację do zera, a Prawo i Sprawiedliwość nie jest w stanie, o czym mają świadczyć zmanipulowane słowa Jarosława Kaczyńskiego.

Jeśli jednak przyjrzy się danym statystycznym, choćby tym, jakie podaje GUS, średnie wynagrodzenie pod koniec rządów PO w 2015 roku wynosiło 3899,78 zł, a w 2022 roku 6346,15 zł.

Co więcej, za czasów rządów PO bezrobocie było o wiele wyższe niż obecnie. I, co warto podkreślić, mimo olbrzymiego wpływu, jaki na Polskę wywarła wojna toczona za jej wschodnią granicą. Stopa bezrobocia w 2022 roku wynosi zaledwie 5 proc., kiedy w 2015 roku wynosiła ponad 10 proc.

REKLAMA

Jan Grabiec nie jest jedynym politykiem, który manipuluje danymi i słowami na temat inflacji. Podobną wypowiedź można było usłyszeć z ust Romana Giertycha. 

"Jarosław Kaczyński powiedział wczoraj znamienite słowa: »nie daliśmy rady«. No Jarku, to wszyscy wiemy, skoro powiedziałeś A, to powiedz B. Nie daliście rady, to rząd powinien się podać do dymisji" - napisał Roman Giertych na Twitterze.

Media związane z opozycją powielają kłamstwo

Kłamstwo powielał również Bartosz Wieliński, redaktor "Gazety Wyborczej".

"Kaczyński w Janowie Lubelskim: Nie daliśmy sobie rady z inflacją, ale chroniliśmy ludzi" - napisał na Twitterze.

REKLAMA

"Gazeta Wyborcza" poruszyła zmanipulowany wątek także na swoich łamach.

"O inflacji Kaczyński opowiadał w Janowie bez uśmieszków i żartów" - napisała wyborcza.pl.

Na dowód tego "GW" dodała fragmenty zmanipulowanych wypowiedzi.

"Nie daliśmy sobie z nią rady (...) ale prowadziliśmy odpowiedzialną politykę, chroniliśmy ludzi. Wychodzimy z inflacji tak, by nie doprowadzić do bezrobocia i cofania się gospodarki" - cytowała "Gazeta Wyborcza".

REKLAMA

Kolejnym z mediów, które powielały narrację na bazie zmanipulowanej wypowiedzi, było TVN24. 

"Prezes PiS Jarosław Kaczyński przyznał na spotkaniu z sympatykami: »Jeśli chodzi o inflację, nie daliśmy sobie rady«. Tłumaczył, że rządzący jednak uniknęli »bezrobocia, kryzysu i nakręcenia mechanizmu cofania się gospodarki«" - napisał tvn24.pl.

Także "Wirtualna Polska" i "Interia" powtarzały kłamstwa na temat wypowiedzi prezesa PiS.

"W trakcie swojego przemówienia Kaczyński przyznał, że rząd PiS popełnił błędy. »Jeśli chodzi o inflację, to nie daliśmy sobie rady«" - napisała WP.

REKLAMA

"Jednocześnie prezes zaznaczył, że rząd nie poradził sobie z inflacją. »Jeśli chodzi o inflację, nie daliśmy sobie rady« (...) Przyznał jednak, że odpowiednio prowadzona polityka sprawiła, że Polska uniknęła wieloletniego wychodzenia z wysokiego bezrobocia" - napisano na portalu.

Wśród mediów powielających zmanipulowaną wypowiedź znalazły się również "Super Express", natemat.pl czy "Puls Biznesu".

Prezes PiS w Janowie Lubelskim

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Janowa Lubelskiego mówił na temat polskiej sytuacji gospodarczej.

- W tej chwili deficyt jest zredukowany i nie ma żadnych poważniejszych zagrożeń, chyba że byłby jakiś gigantyczny kryzys światowy, w tej chwili wydaje się, że świat z tego kryzysu powoli, z trudnością wychodzi - dodał.

REKLAMA

Zwrócił również uwagę na proceder "zwijania" państwa, do jakiego dochodziło w czasach rządów Platformy Obywatelskiej.

Posłuchaj

Prezes PiS Jarosław Kaczyński na temat rządów PO. (IAR) 0:19
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

IAR/tvpinfo.pl/mc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej