Minister Czarnek: naszym obowiązkiem jest ochrona dzieci przed ideologiami lewicowymi
Prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że poparł oraz podpisał projekt ustawy o ochronie dzieci i wsparciu rodziców. Projekt jest - jak zaznaczył - inicjatywą społeczną. "Naszym obowiązkiem jest chronić polskie dzieci przed ideologami lewicowymi" - skomentował tę decyzję minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
2023-05-04, 16:19
"Naszym obowiązkiem jest chronić polskie dzieci przed ideologami lewicowymi. Dlatego bardzo się cieszę i dziękuję Panu Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu i Pani Marszałek Elżbiecie Witek za tę inicjatywę i wsparcie rodziców" - napisał na Twitterze minister Czarnek. Wpis opatrzył hasztagiem #chrońmydzieci.
Ustawa chroniąca dzieci
Jarosław Kaczyński ocenił, że w Polsce obecnie, choć oczywiście nie wszędzie, tego rodzaju praktyki jak seksualizacja dzieci mają dziś miejsce. - Nie ma bardzo wyraźnej bariery prawnej, która by prowadziła do tego, że tego rodzaju przedsięwzięcia byłyby po prostu zatrzymywane - stwierdził. Z tego powodu powstała społeczna inicjatywa ustawy, pod którą i on, i marszałek Sejmu Elżbieta Witek złożyli swoje podpisy.
- Jeżeli ktoś powinien być w Polsce chroniony najbardziej zdecydowanie, to są to właśnie dzieci. I różnego rodzaju dziwne pomysły (...) nie mogą być realizowane kosztem dzieci. Dorośli mogą podejmować własne decyzje, odnoszące się do tego, co robią, czego chcą słuchać, z czym chcą mieć kontakt. Natomiast jeśli chodzi o dzieci, muszą istnieć ograniczenia - podkreślił Jarosław Kaczyński.
Agresja wśród dzieci
Marszałek Sejmu zaapelowała do Polaków o podpisanie się pod obywatelskim projektem ustawy. Zaznaczyła, że "różne resorty robią bardzo wiele, aby chronić dzieci, ale możemy robić to wspólnie".
REKLAMA
Przekazała, że w marcu spotkała się z ponad 70 organizacjami pozarządowymi, które od bardzo wielu lat współpracują z młodzieżą czy pracują na rzecz młodzieży - Wszyscy mówiliśmy jednym głosem, nie może być akcyjności. Musi być między nami współpraca, dlatego, że dziś te zagrożenia płyną z różnych stron - mówiła Witek.
Marszałek zwróciła uwagę, że jest problem nie tylko z agresją rówieśniczą, ale także "z nieograniczonym dostępem do internetu, a tam są przeróżne treści, które są dla nich często szkodliwe, treści, które wpływają na ich psychikę, ale także na ich dalszy rozwój".
***
pap/twitter/as
REKLAMA
REKLAMA