Lubuscy politycy PiS: rząd PO na rozwój infrastruktury wydał 150 mln zł, obecny zainwestował w nią już 3 mld
- Czasy rządów Donalda Tuska nie były dobre dla kraju i woj. lubuskiego - podkreślali w czwartek lubuscy politycy PiS na konferencji prasowej przed spotkaniem szefa PO z mieszkańcami Sulechowa. Politycy PiS przedstawili też dokonania rządu Zjednoczonej Prawicy.
2023-05-11, 17:40
W czwartek przewodniczący PO w ramach trasy parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej pn. #TuJestPrzyszłość spotka się z mieszkańcami Sulechowa. Tego samego dnia w wielu miejscowościach woj. lubuskiego odbywają się także spotkania z udziałem parlamentarzystów Koalicji Obywatelskiej.
"Konkretny program dla lubuskiego dopiero w 2015 r."
- Trzeba przywołać właśnie kadencję, kiedy PO rządziła, i jak ta pomoc i ten program dla woj. lubuskiego wyglądał. To jest czas bardzo smutny dla woj. lubuskiego. Dopiero w roku 2015, kiedy PiS objęło władzę, mieszkańcy woj. lubuskiego usłyszeli bardzo konkretny program dla województwa, który bardzo konsekwentnie był realizowany – podkreślił Dajczak.
3 mld zł dla rozwoju wspólnot samorządowych
REKLAMA
- Infrastruktura drogowa, infrastruktura wodno-kanalizacyjna, te inwestycje infrastrukturalne ważne dla rozwoju poszczególnych wspólnot samorządowych - to jest prawie 3 mld zł, które trafiły w ciągu ostatnich lat do samorządów lubuskich. Ten czas, kiedy Platforma Obywatelska w latach 2008-15 sprawowała władzę, to w woj. lubuskim 150 mln zł, tak - 150 mln zł. Proszę porównać to z kwotą 3 mld zł - zauważył Dajczak.
"Zwijanie" Polski lokalnej za rządów Donalda Tuska
Jak wskazał, za rządów Donalda Tuska zapadało wiele trudnych i kosztownych dla Lubuszan decyzji. W kontekście bezpieczeństwa wymienił likwidację posterunków policji, których w województwie zlikwidowano osiem.
- O tym mówili mieszkańcy, o tym mówili samorządowcy z tych miejscowości, kiedy zostałem wojewodą w roku 2015. I rząd PiS przywrócił te wszystkie posterunki – zaznaczył Dajczak.
Dodał, że za czasów PO w regonie zlikwidowano także 53 placówki oświatowe, a w samym Sulechowie jedną szkołę średnią.
REKLAMA
- Ja też mam nadzieję, że PO nie będzie tak długo myślała, zanim podejmie decyzje, bo przez osiem lat myśleli bardzo długo, jak zrobić obwodnice w woj. lubuskim, bardzo oczekiwane, bardzo potrzebne – Kostrzyn, Krosno, Strzelce Krajeńskie, Wschowa – nie podjęto takiej decyzji - dodał.
- Dopiero w roku 2021 rząd PiS podjął decyzje o budowie 6 obwodnic w tak niedużym województwie i te obwodnice są realizowane. Oczywiście słyszymy z ust posłów PO, że to była ich decyzja, ale my się już przyzwyczailiśmy, że kłamstwo jest jakby tutaj na porządku dziennym w PO – zaznaczył Dajczak.
Dwa razy więcej pieniędzy na lubuską służbę zdrowia
Wojewoda wskazywał, że za rządów PiS do lubuskich szpitali trafiło dwa razy więcej pieniędzy niż za czasów PO, a samorządy – jak to ocenił – nie były pozostawiane same sobie w sytuacjach kryzysowych takich jak powódź czy wichury.
- Pamiętamy tę wypowiedź pana premiera Tuska w jednej z miejscowości na południu, kiedy samorządowcy prosili o pomoc. Odpowiedź była taka, że: ja wam wójta nie wybierałem. Natomiast w czasie, kiedy my sprawujemy władzę, na wszystkie wydarzenia związane z katastrofami jest natychmiastowa reakcja rządu – przekonywał.
REKLAMA
3,5 mld zł na pomoc dla lubuskich przedsiębiorców
Dajczak mówił także o pomocy rządu dla przedsiębiorców w czasie pandemii COVID-19. Jak wskazał, do lubuskiego trafiło 3,5 mld zł, co pozwoliło na uratowanie kilkudziesięciu tys. miejsc pracy.
Wskazał, że w samym Sulechowie to wsparcie wyniosło 42 mln zł. Wyliczał, że w 2015 r. budżet wojewody na politykę społeczną wynosił niespełna 450 mln zł, a teraz to ponad 1,6 mld zł.
Dajczak pytał Tuska, czy rzesza ponad 220 tys. lubuskich emerytów i rencistów może liczyć na 13. i 14. emerytury, dodając, że jeden z polityków PO wskazywał, że te świadczenia trzeba wstrzymać, bo tworzą inflację.
- Jest wiele innych takich sytuacji, o których chcemy mówić, które pokazują, że PO nie miała programu dla woj. lubuskiego i w dalszym ciągu go nie ma. Słyszymy: będziemy myśleli, co z tym zrobić? Jak to myślenie się kończy, mieliśmy doskonały przykład wtedy, kiedy PO sprawowała władzę – zaznaczył Dajczak.
REKLAMA
Jerzy Materna wytykał Platformie i Tuskowi opóźnianie budowy trasy ekspresowej S3 czy brak wsparcia dla inwestycji związanych z pogłębieniem Odry. Z kolei poseł Płonka mówiła m.in. o wzroście nakładów na ochronę zdrowia, wskazując, że są one obecnie dwukrotnie wyższe niż za rządów PO.
- "Polska jest jedna - inwestycje lokalne". Politycy PiS odwiedzą 15 miejscowości
- "Weekend debat i wymiany myśli". Szef sztabu PiS zaprasza na konferencję programową
Zobacz także: Wywiad z Jarosławem Kaczyńskim w audycji "W otwarte karty" [WYDANIE SPECJALNE]
PAP/mc
REKLAMA
REKLAMA