Komisja ds. rosyjskich wpływów. Prezes PiS: nowelizacja nie podważa istoty ustawy
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński stwierdził, że wpływy rosyjskie nadal w naszym kraju istnieją. Przypomniał, że zadaniem komisji weryfikacyjnej będzie ujawnienie społeczeństwu nawet skrajnie niewygodnych informacje w tej materii. - Prezydencka nowelizacja tego nie podważa - podkreślił prezes PiS.
2023-06-03, 15:20
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński powiedział, że o złożonym przez prezydenta projekcie nowelizacji ustawy o komisji do spraw wpływów rosyjskich, będzie decydował w głosowaniu klub Prawa i Sprawiedliwości.
Pytany o prezydencką inicjatywę podczas konferencji w miejscowości Rudna Wielka na Podkarpaciu, prezes PiS stwierdził, że prezydent jest głową państwa i ma prawo decydować w różnych sprawach sam. - Tą decyzję, jak sądzę, podjął po jakichś rozmowach ze swoimi bezpośrednimi współpracownikami - dodał Jarosław Kaczyński. Zaznaczył, że decyzja co do głosowania, to jest decyzja, jaką podejmie klub PiS.
Rosyjskie wpływy były i nadal są
Prezes rządzącej partii zauważył przy tym, że prezydent nie podważył istoty ustawy. Stwierdził, że wpływy rosyjskie w Polsce były i niewątpliwie w dalszym ciągu są. - Wszystko, co można stwierdzić w trakcie postępowania, powinno być społeczeństwu znane, a to, że to będzie dla niektórych być może nawet skrajnie niewygodne, to nie ma żadnego znaczenia, to jest właśnie sprawdzian demokracji - powiedział Jarosław Kaczyński. - Tego pan prezydent nie podważył i z tego się bardzo cieszymy - podkreślił prezes PiS.
Do Sejmu wczoraj po południu wpłynął prezydencki projekt nowelizacji ustawy o komisji do spraw badania rosyjskich wpływów. Ustawa weszła w życie w środę, po podpisaniu jej w poniedziałek przez prezydenta Andrzeja Dudę, który także zapowiedział, że w trybie kontroli następczej skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego.
REKLAMA
Projekt nowelizacji zakłada między innymi zmianę trybu odwoławczego od decyzji komisji oraz zniesienie możliwości stosowania przez komisję środków zaradczych. Mają one być zastąpione opinią komisji, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym. Zadaniem komisji ma być między innymi analiza czynności urzędowych wpływanie na treść decyzji administracyjnych, wydawanie szkodliwych decyzji czy zawieranie umów.
- Komisja ds. rosyjskich wpływów w Niemczech? "Die Welt": trzeba pójść śladem Polski i rozliczyć sympatie z Moskwą
- Komisja ds. rosyjskich wpływów. Czym się zajmie? Te sprawy mogą się znaleźć w agendzie
PAP/łs
REKLAMA
REKLAMA