Komisja ds. wpływów rosyjskich. Kiedy poznamy skład? Jest zapowiedź rzecznika rządu

- Proces powoływania członków komisji ds. wpływów rosyjskich może się rozpocząć po zakończeniu procesu legislacyjnego - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller w programie "Tłit WP".

2023-07-20, 09:50

Komisja ds. wpływów rosyjskich. Kiedy poznamy skład? Jest zapowiedź rzecznika rządu
Piotr Müller: powołanie członków komisji ds. badania wpływów rosyjskich rozpocznie się po zakończeniu procesu legislacyjnego. Foto: Skreidzeleu/shutterstock.com

Rzecznik rządu zapytany, czy komisji ds. badania wpływów rosyjskich powstanie, odparł: "Tak, chcemy powołać tę komisję".

- Natomiast tak jak zadeklarowaliśmy, proces powoływania członków może się rozpocząć po zakończeniu procesu legislacyjnego - oświadczył.

Komisja ds. wpływów rosyjskich. Kiedy poznamy jej członków?

Dopytywany, czy może zadeklarować, czy gotowi są zwołać dodatkowe posiedzenie Sejmu w sierpniu, jeśli do końca lipca nie zakończy się proces legislacyjny, Müller powiedział: "Nie złożę takiej deklaracji, ponieważ nie uważam, że to jest powód do zwołania zwyczajnego posiedzenia Sejmu".

Zapytany, czy może zatem zdeklarować, czy w spieraniu ta komisja zacznie pracować, rzecznik rządu powiedział: "Nie mogę, bo nie będzie jeszcze wybranych członków, w związku z tym ostatnie posadzenie Sejmu jest 28 lipca".

REKLAMA

Na pytanie, czy przed wyborami ta komisja zacznie pracować, Piotr Müller odpowiedział: "tego nie wiem, czy zacznie pracować".

- Czy członkowie mogą być wybrani? Jest to prawdopodobne. Natomiast bierzmy pod uwagę też jedną rzecz, że teraz jakikolwiek ruch związany z tą komisją, będzie oczywiście interpretowany jako element walki politycznej, bo już sprytnie to część sceny politycznej w taki sposób odebrała - zauważył.

Nowelizacja ustawy o komisji ds. wpływów rosyjskich. Senat na "nie", decyzja należy do Sejmu

Senat odrzucił nowelizację ustawy o komisji do spraw wpływów rosyjskich przez Sejm przygotowaną przez prezydenta. Zdaniem senatorów nowelizowana ustawa nadal ma liczne wady, które naruszają porządek prawny Rzeczypospolitej, a zaproponowane zmiany nie korygują wszystkich jej niekonstytucyjnych przepisów. Za odrzuceniem prezydenckiej nowelizacji głosowało 50 senatorów, a przeciw było 44. Ustawa ponownie wraca do Sejmu.

Czytaj także:

Nowelizacja złożona przez prezydenta wprowadzała zmiany dotyczące składu komisji - nie mogliby w niej zasiadać parlamentarzyści. Znosiła także środki zaradcze, którymi miała dysponować komisja - chodzi między innymi o zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi.

[PROGRAM 3 POLSKIEGO RADIA] "Mogą zostać włączeni w akcję destabilizowania polskiej granicy". Żaryn o Grupie Wagnera na Białorusi

ms/PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej