Minister w Połowcach na Podlasiu wyjaśnił, że zadaniem żołnierzy jest pokazanie polskiej determinacji w obronie każdego skrawka ziemi i odstraszenie agresora. - My zmieniliśmy doktrynę obronną naszego kraju, bronimy każdego skrawka polskiej ziemi - oświadczył minister.
- Nie organizujemy obrony na Wiśle, tylko bronimy każdego skrawka polskiej ziemi, bo mamy świadomość zagrożeń związanych z odbudową imperium rosyjskiego. Rosja dopuszcza się zbrodni wojennych na okupowanych terenach, czego doświadczyli mieszkańcy Buczy czy Irpienia - mówił Mariusz Błaszczak.
Szef MON podkreślił, że dotychczasowe próby ataku na Polskę się nie powiodły. Przede wszystkim dzięki budowie zapory, która w skuteczny sposób powstrzymała nielegalnych migrantów przed próbą przekroczenia granicy polsko-białoruskiej.
00:30 12474153_1.mp3 Minister obrony narodowej o obronie granicy z Białorusią (IAR)
Sytuacja na granicy z Białorusią
Środa była intensywnym dniem dla funkcjonariuszy SG również na pograniczu polsko-białoruskim. Minionej doby 144 osoby próbowały nielegalnie przedostać się z Białorusi do Polski. Byli to obywatele m.in. Bangladeszu i Somalii.
Na odcinku Płaska czterech Kameruńczyków i Nigeryjczyk przeprawili się nielegalnie na stronę polską brzegiem jeziora Wiązowiec. Na odcinku w Mielniku grupa cudzoziemców znajdująca się po stronie białoruskiej rzucała kamieniami w polskie patrole. Nikt nie doznał obrażeń.
Za pomocnictwo zatrzymano obywatela Litwy, który przyjechał po odbiór trzech obywateli Erytrei i obywatela Etiopii.
Czytaj także:
PAP/łl