Kartki promujące wagnerowców w Krakowie. Sprawę bada policja
Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji poinformowała, że krakowska policja bada sprawę pojawienia się w kilku miejscach w przestrzeni publicznej w Krakowie kartek promujących rosyjską Grupę Wagnera.
2023-08-12, 00:44
Według niej, sygnały o pojawieniu się jednolitych kartek formatu A5 z logo rosyjskiej grupy militarnej i napisem "We are here. Join us" oraz kodem QR, napłynęły z kilku miejsc w Krakowie. Przyklejone były m.in. na murach i filarach wiaduktu.
- Policja bada sprawę, aby dotrzeć do ludzi za to odpowiedzialnych. Zostały wykonane m.in. oględziny, sprawdzany jest monitoring z rejonów, gdzie pojawiły się te kartki - zaznaczyła Cisło.
Grupa Wagnera na Białorusi
W czwartek media obiegła informacja, jakoby najemnicy z tzw. Grupy Wagnera mieli opuszczać powoli terytorium Białorusi. Miało się tak stać ze względu na odmowę prezydenta tego kraju Aleksandra Łukaszenki dalszego finansowania ludzi Prigożyna. Jeden z amerykańskich think-tanków podaje, że te doniesienia nie są prawdziwe, a wagnerowcy wciąż pozostają na Białorusi.
Analiza najnowszych zdjęć satelitarnych dowodzi, że najemnicy z rosyjskiej Grupy Wagnera, którzy jakoby mieli rozpocząć odwrót z Białorusi do Rosji, wciąż pozostają na białoruskim terytorium, a nawet zwiększają tam liczebność swoich sił - zauważył w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
REKLAMA
Wobec prawdopodobnego zakazu udzielania informacji, nałożonego przez Kreml na szefa wagnerowców Jewgienija Prigożyna, dalsze plany najemników są trudne do odgadnięcia i wiarygodnego zweryfikowania. Sytuacja jest niejasna, ponieważ pojawiają się dowody świadczące zarówno o wycofywaniu tych formacji do Rosji, jak też rozmieszczaniu kolejnych bojowników Grupy Wagnera w białoruskich obwodach mohylewskim i brzeskim - przyznał ośrodek analityczny.
- Wagnerowcy już próbowali przekroczyć granicę? Niepokojące doniesienia z Łotwy
- Na granicę z Białorusią trafi dwa tysiące żołnierzy. Straż Graniczna: to nieocenione wsparcie
dz/PAP, IAR
REKLAMA