"Wielka afera PO". Wiceministrowie nagłaśniają sprawę aktywistki aresztowanej za przemyt ludzi

2023-09-15, 13:05

"Wielka afera PO". Wiceministrowie nagłaśniają sprawę aktywistki aresztowanej za przemyt ludzi
Konferencja polityków Prawa i Sprawiedliwości. Foto: twitter.com/pisorgpl

- Znana aktywistka (...) trudniła się organizowaniem płatnego przemytu nielegalnych migrantów; mamy do czynienia z wielką aferą przemytniczą PO - powiedział wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. Z kolei Maciej Wąsik dodał, że "Ewa M. kierowała grupą, która dokonywała przemytu, a ten proceder trwał przynajmniej 1,5 roku. Ta kobieta prowadziła też inne działania, jak tzw. zrzutki na popularnych portalach na uchodźców".

- Byłaby to jedna z wielu spraw, nad którymi można przejść do porządku dziennego, bo nasze służby działają w tym zakresie dosyć skutecznie (...) gdyby nie to, że po zasądzeniu aresztu wpłynęło do sądu poręczenie od osób publicznych dotyczące pani Ewy M., od dwóch posłów PO: Tomasza Olichwera i Tomasza Aniśki - powiedział na konferencji prasowej wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, komentując sprawę zatrzymania przez polskie służby kobiety podejrzewanej o handlowanie ludźmi.

"Ewa M. kierowała grupą przestępczą"

W piątek Staż Graniczna poinformowała o zatrzymaniu 48-letniej kobiety, której zarzucono przerzut nielegalnych migrantów z Białorusi na terytorium Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii. Kobieta została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Garwolinie, gdzie prokurator przedstawił jej zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą działającą na terytorium RP, która miała na celu organizowanie innym osobom, wbrew przepisom, przekraczanie granicy Rzeczypospolitej Polskiej.

- Pani Ewa M. kierowała grupą dokonującą przemytu, ten proceder odbywał się dobre 1,5 roku - podkreślił polityk. Wskazał też, że kobieta prowadziła zrzutki na popularnych portalach na rzecz uchodźców. - Nabierała w ten sposób ludzi, prosząc ich o ofiarę na rzecz działalności de facto przestępczej - powiedział Maciej Wąsik.

Posłuchaj

Maciej Wąsik powiedział, że za zatrzymaną poręczyli między innymi dwaj posłowie Koalicji Obywatelskiej: Tomasz Olichwer i Tomasz Aniśko. Do tych polityków wiceminister skierował pytania o powiązania z zatrzymaną (IAR) 0:32
+
Dodaj do playlisty

"Wielka afera przemytnicza PO"

- Mamy do czynienia z wielką aferą przemytniczą Platformy Obywatelskiej - stwierdził poseł PiS i wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta. - Od kilkunastu miesięcy z ust prominentnych polityków czy intelektualistów wspierających PO słyszymy fałszywe informacje o tym, co się dzieje na polsko-białoruskiej granicy - zaznaczył.

Ocenił, że niektórzy aktywiści i politycy "opluwają polski mundur", mówiąc, że "trzeba wpuszczać, potem się sprawdzi". - Okazuje się, że aktywistka tych ruchów jest podejrzana przez sąd, aresztowana za zorganizowanie grupy przestępczej odpowiedzialnej za płatny przemyt nielegalnych migrantów - podkreślił.

Czytaj także w Niezależna.pl: Posłowie PO poręczyli za Polkę zatrzymaną za przemyt migrantów. "Grubo Panowie z Platformy się bawicie"

"Dwie strony" debaty publicznej w Polsce

Wiceszef resortu sprawiedliwości zaznaczył, że Ewa M. namawiała w mediach społecznościowych, by w październikowym referendum głosować "4 x TAK", "czyli m.in. za zburzeniem zapory na granicy polsko-białoruskiej, bo wtedy łatwiej byłoby znajdować migrantów skłonnych płacić" pieniądze za przerzucenie do UE. Była też promotorką "Zielonej granicy" Agnieszki Holland, filmu fałszywie prezentującego obraz Polski za granicą, i wspierała Janinę Ochojską.

Czytaj także w TVP.Info: SG nagrała zachowanie migrantów. "Kocham Niemcy, pier***ę Polskę"

- Znana aktywistka, powielająca narrację opozycji i Tuska o tym, co się dzieje na wschodniej granicy, wedle prokuratury, i z dużym prawdopodobieństwem określonym przez sąd, trudniła się organizowaniem płatnego przemytu nielegalnych migrantów - stwierdził Sebastian Kaleta.

- Mamy dzisiaj jasne dwie strony: ci, którzy bronią granicy, i ci, którzy oczerniają mundurowych i chcieliby chaosu w Polsce. Częśc z tych, którzy chcieliby chaosu w Polsce, jak widać, chce na tym zarabiać - podkreślił Sebastian Kaleta.

Nowy spot PiS

Prawo i Sprawiedliwość opublikowało dziś nowy spot wyborczy. Poświęcony jest przymusowej relokacji uchodźców w Unii Europejskiej. "Zobacz, to włoska Lampedusa, inwazja, z którą ma problemy nawet wojsko. Tysiące mężczyzn w sile wieku. Oni mogą teraz trafić do Polski w ramach przymusowej relokacji, za którą głosowała polska opozycja w Parlamencie Europejskim, o tym są te wybory. Stop Tuskowi, stop przymusowej relokacji" - mówi lektor w spocie wyborczym PiS.

Czytaj także: Burza ws. wiz. Tak działano za Tuska: "To za PO-PSL zostały zawarte umowy outsourcingu obsługi ruchu wizowego". Co mówił Sikorski?

Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek powiedział w czwartek, że kryzys migracyjny to realne i aktualne wyzwanie dla całej Europy. Odniósł się do sytuacji na włoskiej wyspie Lampedusa, na którą w ciągu ostatnich dwóch dni przypłynęło 7 tys. migrantów.

Politycy PiS wezwali też do wzięcia udziału w referendum dotyczącym m.in. nielegalnej migracji, które odbędzie się 15 października razem z wyborami parlamentarnymi.

Czytaj także:

[ZOBACZ TAKŻE] Maciej Wąsik w Programie 1 Polskiego Radia

PolskieRadio24.pl, IAR, PAP/ pg, mbl

Polecane

Wróć do strony głównej