Wściekła reakcja PO na spot PiS. Szef MON: z Warszawy chcieliście robić miasto frontowe
"PO ma pretensje, że ujawniliśmy ich plany oddania połowy kraju w ręce wroga - Polacy mają prawo wiedzieć, jaki los dla nich szykowaliście - powtórkę z Buczy i Irpienia, a z Warszawy chcieliście robić miasto frontowe" - napisał na Twitterze szef MON Mariusz Błaszczak.
2023-09-18, 10:56
Szef MON w poniedziałkowym wpisie odniósł się do niedzielnego spotu PiS, w którym przedstawiono elementy planów obronnych Polski z 2011 roku. Jak mówił w spocie Błaszczak, zatwierdzony przez ówczesnego ministra obrony Bogdana Klicha plan "zakładał, że samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wróg dotrze do prawego brzegu Wisły".
"Platforma Obywatelska ma pretensje, że ujawniliśmy ich plany oddania połowy Polski w ręce wroga. Polacy mają prawo wiedzieć jaki los dla nich szykowaliście! Wojsko Polskie w razie konfliktu ma walczyć o każdy metr naszego terytorium i o każde życie ludzkie. Wy szykowaliście powtórkę z Buczy i Irpienia, a z Warszawy chcieliście robić miasto frontowe!" - napisał w poniedziałek Błaszczak.
Szokujące plany
W niedzielę w mediach społecznościowych pojawił się nowy spot Prawa i Sprawiedliwości, w którym minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wyjaśnia, jak niebezpieczne dla Polski były plany obrony terytorium naszego kraju na linii Wisły.
Czytaj także: Polska odpowiedź na rosyjskie bestialstwo. "Nie będzie obrony na linii Wisły, nie chcemy drugiej Buczy"
REKLAMA
- Uwaga, uwaga! Rząd Tuska, w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski. Plan użycia Sił Zbrojnych, zatwierdzony przez ówczesnego szefa MON Klicha zakładał, że samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wróg dotrze do prawego brzegu Wisły – mówi Błaszczak w nagraniu.
W spocie pojawiają się zdjęcia dokumentów, w tym fragmentów planu użycia Sił Zbrojnych RP w ramach samodzielnej operacji obronnej, zatwierdzony przez b. szefa MON Bogdana Klicha. Minister Błaszczak powołuje się również na słowa b. dowódcy generalnego Mirosława Różańskiego.
Czytaj na i.pl: Fala komentarzy po spocie PiS o migrantach. „Tusk wpuści do Polski tylu nielegalnych imigrantów, ilu rozkażą mu Niemcy”
- Potwierdza to gen. Różański, były dowódca generalny. Dokumenty dobitnie pokazują, że Lublin, Rzeszów i Łomża mogły być polską Buczą. Prawo i Sprawiedliwość to zmieniło i będzie broniło każdego skrawka Polski – podkreślił szef MON.
REKLAMA
Doktryna obronna z czasów PO
Według informacji MON w latach 2008-2015 rozformowano 629 jednostek organizacyjnych Sił Zbrojnych. Informacje na ten temat na początku sierpnia opublikowała kancelaria premiera.
Zobacz również w i.pl: Tak rząd PO-PSL likwidował jednostki wojskowe. Szef MON Mariusz Błaszczak ujawnił zaskakujący list Jana Grabca do Bogdana Klicha
Wśród najważniejszych zlikwidowanych jednostek wymieniono wiele takich, które znajdowały się na wschodzie Polski. Wśród nich wymienić można np. zlikwidowane w latach 2008-2009:
REKLAMA
- 18 Batalion Obrony Terytorialnej w Białymstoku,
- trzy bataliony zmechanizowane w Rzeszowie i Przemyślu,
- Batalion Polsko-Ukraińskich Sił Pokojowych w Przemyślu.
W 2010 r. zlikwidowano m.in.:
- Eskadrę Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim,
- 3 Brygadę Zmechanizowaną w Lublinie,
- 14 Suwalski Pułk Artylerii Przeciwpancernej.
W latach 2011-2012 rozwiązane zostały m.in.:
- 1 Batalion Rozpoznawczy w Siedlcach,
- 3 Brygada Zmechanizowana Legionów w Lublinie.
W latach 2008-2015 zlikwidowano także wiele jednostek wojskowych w Warszawie oraz w Polsce Zachodniej.
KPRM zaprezentowała tzw. mapki hańby
Warto przypomnieć, że w ciągu 8 lat rządów PiS Wojsko Polskie znacznie się powiększyło. Podczas gdy w 2015 roku jego liczebność wynosiła ok. 100 tys. żołnierzy, obecnie jest blisko dwukrotnie wyższa - wynosi ok. 175 tys. żołnierzy.
REKLAMA
***
pap/iar/as
REKLAMA