Niemiecki minister zarzuca Polsce "niepełną solidarność" z Ukrainą. Fogiel: desperacka próba pozowania na moralistów

Takie słowa to wyraz zupełnie nieuzasadnionej buty, a desperacka próba pozowania na moralistów może budzić jedynie politowanie; dziś Polska ma prawo podejmować decyzje, które chronią naszą gospodarkę i nasze rolnictwo - przekazał Radosław Fogiel z Prawa i Sprawiedliwości odnosząc się do słów ministra rolnictwa Niemiec Cema Ozdemira.

2023-09-19, 09:25

Niemiecki minister zarzuca Polsce "niepełną solidarność" z Ukrainą. Fogiel: desperacka próba pozowania na moralistów
Cem Ozdemir i Radosław Fogiel. Foto: Forum/FotoNews/MARCIN BANASZKIEWICZ/Abaca Press/AA/ABACA

Komisja Europejska nie przedłużyła embarga na ukraińskie zboże dla pięciu krajów - Polski, Węgier, Słowacji, Bułgarii i Rumunii. Po tej decyzji Warszawa, Budapeszt i Bratysława przedłużyły zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy.

Oskarżenie o "niepełną solidarność"

Minister rolnictwa i polityki żywnościowej Niemiec Cem Ozdemir stwierdził w poniedziałek, że KE podjęła "słuszną decyzję" o zniesieniu zakazu i oskarżył kraje Europy Wschodniej, w tym Polskę, o "niepełną solidarność" z Ukrainą. "Kiedy wam to pasuje, jesteście solidarni, a kiedy wam to nie pasuje, nie jesteście" - powiedział polityk cytowany przez "Financial Times".

Do słów Ozdemira odniósł się we wtorek szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel z Prawa i Sprawiedliwości.

"Wstrzymywał pomoc finansową dla Ukrainy"

- Niemiecki minister, przedstawiciel kraju, który wstrzymywał pomoc finansową dla Ukrainy i sankcje oraz blokował sojuszników, chcących przekazać uzbrojenie, jest ostatnią osobą, która powinna dzielić się dziś komentarzem, zwłaszcza komentarzem pod adresem Polski - podkreślił polityk.

REKLAMA

Jak dodał, "Polska przeznaczyła około 2 proc. PKB na pomoc dla Ukrainy, przyjęła miliony uchodźców, przekazuje sprzęt wojskowy i pomaga od pierwszych dni wojny".

- To polski premier musiał przekonywać niemieckiego kanclerza do większego zaangażowania i to Polska musiała budować koalicję w sprawie czołgów Leopard, by zmusić Niemcy do działania - zauważył Radosław Fogiel.

"Wyraz zupełnie nieuzasadnionej buty"

Takie słowa to wyraz zupełnie nieuzasadnionej buty, a desperacka próba pozowania na moralistów może budzić jedynie politowanie. Dziś Polska ma prawo podejmować decyzje, które chronią naszą gospodarkę i nasze rolnictwo - oświadczył poseł PiS.

- Pomagamy Ukrainie, ale interes Polski i Polaków jest dla nas priorytetem. A Niemcy zamiast pouczać innych na temat solidarności, powinny zaangażować się w działania na rzecz stworzenia korytarzy i sprawnego tranzytu ukraińskiego zboża poza Unię Europejską - podkreślił Radosław Fogiel.

REKLAMA

Zobacz także w i.pl: Nowy spot Prawa i Sprawiedliwości. "Ursula von der Leyen ogłosiła fatalny plan dla Europy"

Czytaj więcej:

PAP/nt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej