Bilbordy WOŚP z podtekstem politycznym. Fundacja przyznaje, że sfinansowano je ze zbiórki
2023-10-04, 10:59
"Koszty kampanii billboardowej są poniesione z pieniędzy zbiórkowych i jest to zgodne z przepisami ustawy o zbiórkach publicznych" - oświadczyła Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy na Facebooku. Billboardy WOŚP budzą kontrowersje ze względu na ich podtekst polityczny - wskazujące na poparcie dla opozycji. PKW została zawiadomiona o możliwości nielegalnego finansowania kampanii wyborczej.
Plakaty Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pojawiły się kilkanaście dni temu, na kilka miesięcy przed następnym finałem. Na szaro-czarnym tle bilbordu są pomarańczowo-ogniste litery "Pokonajmy zło". Pod spodem napisy: "Wygramy", przy czym pierwsze pięć liter utrzymane są w stylistyce "płonących", a dwie ostatnie czyli "my" są biało-czerwone. Obok duże logo-serce WOŚP. Na dole plakatu małym, ledwo widocznymi literami napisano, że to kampania przeciwko sepsie. Plakaty w swojej stylistyce nawiązują do kampanii prowadzonej przez partie opozycyjne.
WOŚP: koszty kampanii są poniesione z pieniędzy zbiórkowych
Z kolei wiceminister sprawiedliwości Piotr Cieplucha poinformował, ze złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Fundację WOŚP. Wskazał w serwisie X (dawniej Twitter) na "wątpliwości dotyczące reklam Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, które mogą stanowić element toczącej kampanii wyborczej".
WOŚP oświadczyła, że koszty kampanii są poniesione ze zbiórek "i jest to zgodne z przepisami ustawy o zbiórkach publicznych". "Tak jak w trakcie zakupu sprzętu, tak i przy tej kampanii billboardowej, otrzymaliśmy duże rabaty od właścicieli powierzchni reklamowych. Nasza akcja billboardowa to zwrócenie uwagi wszystkim Polakom, że z sepsą możemy wygrać" - czytamy we wpisie w mediach społecznościowych.
- Kampania WOŚP wspomaga Tuska. Sellin: Owsiak od wielu lat wspiera konkretne środowiska polityczne
- PiS wciąż na czele, KO ze sporą stratą. Jest nowy sondaż
PAP, X