Reparacje od Niemiec. Mularczyk: wdrożyli politykę niszczenia polskich elit
Wiceminister spraw zagranicznych Arkadiusz Mularczyk ukazał na łamach amerykańskiego tygodnika "Newsweek" skalę strat, jakie Polsce wyrządziły Niemcy podczas II wojny światowej i do dziś nie wypłaciły za to żadnych reparacji. W tym kontekście podkreślił, że Polacy oczekują od Amerykanów zrozumienia kwestii odszkodowań wojennych, jakich nasz kraj domaga się od państwa niemieckiego.
2023-10-05, 16:21
"Polacy uważają, że Amerykanie powinni zrozumieć kwestię odszkodowań za szkody wyrządzone Polsce podczas II wojny światowej. Odpowiedzialność za nierozwiązanie tej kwestii, która wciąż dzieli Polaków i Niemców, spoczywa na państwie niemieckim" - napisał Arkadiusz Mularczyk.
"Próbując systematycznie i celowo wyeliminować naród polski i żydowski, Niemcy wdrożyły ideologię rasowej, narodowej i kulturowej supremacji, która doprowadziła do Holokaustu i śmierci 5,2 miliona polskich obywateli" - przypomniał.
Niemcy wdrożyli politykę niszczenia polskich elit
Mularczyk przypomniał, że Polska jako pierwsza stawiła w 1939 r. opór hitlerowskim Niemcom, a "w szeregach polskiej armii walczyło 100 tys. żołnierzy pochodzenia żydowskiego. W ciągu sześciu lat brutalnej wojny polski przemysł zniszczono, a ludność - zdziesiątkowana. Niemieckim okupantom zależało następnie na zwróceniu przeciwko sobie ludności polskiej i żydowskiej, ale przykład rodziny Ulmów pokazuje, że im się to nie udało".
Wiceminister spraw zagranicznych podkreślił, że "Niemcy wdrożyli politykę niszczenia polskich elit, która okazała się skuteczna. Powojenna populacja Polski w 1945 r. była o ok. 30 proc. niższa niż w 1939 r.".
REKLAMA
- Polska chce reparacji od Niemiec. Wiceszef MSZ: Berlin musi w końcu wziąć odpowiedzialność
- Minister Rau: niemieckie rządy bezwzględnie wykorzystywały swoją przewagę nad Polską. Proponowano historyczną amnezję
- Prezes PiS: Niemcy i Rosja znów się dogadają. Bez względu na to, jak się zakończy obecna wojna
Polska poniosła największe straty
Minister nawiązał też do konsekwencji gospodarczych, jakie Polska przez lata ponosiła, z powodu ogromnych strat podczas II wojny światowej.
"Po wojnie PKB Niemiec był wyższy niż w 1939 r. Polski PKB powrócił do poziomu z 1939 r. dopiero pod koniec lat 70. Niemal równie długo trwała odbudowa populacji Polski"- przypomniał Arkadiusz Mularczyk. Dodał, że "pomimo tego, że Polska poniosła największe straty ludzkie i materialne ze wszystkich krajów europejskich w wyniku rozpoczętej przez Niemcy wojny, nie otrzymała po jej zakończeniu żadnych reparacji".
"Polska znalazła się w sowieckiej strefie wpływów po 1945 r., a następnie została odsunięta na boczny tor w 1990 r., pomimo uzyskania niepodległości w 1989 r., co oznaczało, że nigdy nie podpisano żadnego traktatu z Niemcami i nigdy nie dokonano płatności za szkody wojenne" - podkreślił polityk, dodając, że Niemcy po 1945 r. wypłaciły za to reparacje wszystkim innym państwom-ofiarom.
REKLAMA
"Sytuacja Polski jest wyjątkowa, a rozbieżność między tym, jak Polska i inne państwa-ofiary zostały potraktowane, jest zaskakująca"- ocenił Mularczyk.
Zobacz także i.pl: Niemcy niedawno wypłaciły odszkodowania temu państwu. Szef MON: A powiadają, że w przypadku Polski takie reparacje się nie należą
Niemcy nie mogą stosować podwójnych standardów
Obecny polski rząd zwrócił się do rządu w Berlinie o podjęcie rozmów w sprawie odszkodowań za straty wojenne. Według wiceministra Mularczyka Niemcy powinny dawać przykład jako członek NATO i ważne państwo UE.
"Rozmawiając z Polską, Niemcy udowodnią, że nie boją się swoich zobowiązań, są świadome, że nie mogą stosować podwójnych standardów i mogą zająć centralne miejsce jako wiodące państwo" - ocenił polityk. Dodał też, że "dopóki Niemcy odmawiają podjęcia rozmów z Polską, dopóty ich kandydatura na stałe miejsce w Radzie Bezpieczeństwa ONZ będzie absurdalna".
REKLAMA
Zobacz także TVP Info: Rachunek krzywd nie został wyrównany. Niemcy nie mogą spać snem sprawiedliwego
Wiceminister Mularczyk o reparacjach wojennych: jesteśmy blisko przełomowych decyzji
PAP/kg
REKLAMA