Tragedia na A1. Jechał co najmniej 308 km/h. Jest wniosek o ekstradycję Sebastiana M.

Wniosek o ekstradycję Sebastiana M. został przekazany dyrektorowi departamentu ds. cudzoziemców emirackiego MSZ. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1, w którym zginęła trzyosobowa rodzina. Z opinii biegłego wynika, że sprawca jechał z prędkością co najmniej 308 km/h.

2023-10-11, 14:50

Tragedia na A1. Jechał co najmniej 308 km/h. Jest wniosek o ekstradycję Sebastiana M.
Wniosek o ekstradycję Sebastiana M. został przekazany dyrektorowi departamentu ds. cudzoziemców emirackiego MSZ . Foto: KM PSP Piotrków Trybunalski; gov.pl

Rzecznik Prokuratury Krajowej Łukasz Łapczyński przekazał w środę, że wniosek o ekstradycję został przekazany kanałem dyplomatycznym. - Otrzymaliśmy informację, że został przekazany dyrektorowi departamentu ds. cudzoziemców emirackiego MSZ - wyjaśnił Łapczyński.

Pełnomocnik Sebastiana M. mecenas Bartosz Tiutiunik podkreślił, że nie wie ile potrwa procedura ekstradycyjna. - Z informacji, które ja mam i z ustaleń, które są poczynione wynika, że mój klient jest reprezentowany na miejscu przez miejscowego prawnika, co z punktu widzenia jego interesów prawnych wydaje się oczywiste. Ja reprezentuję go na terenie Polski i w tym zakresie podejmuję działania. To postępowanie się toczy - powiedział Tiutiunik.

Wniosek o wydanie listu żelaznego

Przypomniał też, że w ubiegłym tygodniu złożył wniosek o wydanie listu żelaznego. - W sensie formalnym ten wniosek jest cały czas aktualny i będzie tak długo aktualny, dopóki mój klient będzie znajdował za granicą - wyjaśnił mecenas.

Dodał, że nie ma wiedzy, czy sąd wyznaczył termin posiedzenia w tej sprawie.

REKLAMA

Zobacz i.pl: Tragiczny wypadek na A1. Poszukiwany Sebastian M. został zatrzymany

Sebastian M. został zatrzymany w ubiegłym tygodniu w Dubaju. W jego zatrzymaniu uczestniczyli polscy funkcjonariusze ze specjalnej grupy poszukiwawczej. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym i czerwoną notą Interpolu. Jest podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na A1 w Sierosławiu (woj. łódzkie). W wypadku zginęła trzyosobowa rodzina, której auto stanęło w płomieniach. Mężczyzna został zatrzymany na lotnisku. Według nieoficjalnych informacji, posługiwał się niemieckim paszportem.

W ubiegłą środę minister sprawiedliwości poinformował o podpisaniu wniosku o ekstradycję poszukiwanego.

- Podpisałem właśnie wniosek o ekstradycję do Polski ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich 32-letniego Sebastiana M., kierowcy BMW podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 - napisał na Twitterze Zbigniew Ziobro.

REKLAMA

Do tragicznego wypadku na autostradzie A1 w Sierosławiu doszło po godz. 19 w sobotę, 16 września. W pożarze auta marki KIA zginęli rodzice oraz ich 5-letni syn. Bezpośrednio po wypadku strażacy przekazali, że "doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych". 18 września piotrkowska policja wydała komunikat, w którym było napisane, że "kierujący pojazdem kia na chwilę obecną z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie auto zapaliło się". Brak było informacji, że w wypadku uczestniczyło również bmw.

Ustalenia piotrkowskiej policji

24 września, w kolejnym stanowisku piotrkowskiej policji napisano, że w wypadku "brały udział kia i bmw". "Policjanci zabezpieczyli szereg śladów, przesłuchali świadków. Dotarliśmy również do szeregu nagrań z kamer, które mamy nadzieję pozwolą wyjaśnić, co było przyczyną tej ogromnej tragedii. Przedmiotem tego śledztwa jest również wyjaśnienie, czy zachowanie kierującego bmw miało bezpośredni wpływ na zaistnienie przedmiotowego zdarzenia".

Czytaj także w TVP Info: Tragiczny wypadek na Pomorzu. Nie żyje dwoje strażaków

Za kierowcą bmw wydano list gończy, ujawniony został wizerunek Sebastiana M. Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim zarzuciła mu spowodowanie śmiertelnego wypadku. Mężczyzna był poszukiwany na podstawie czerwonej noty Interpolu. O zatrzymaniu go w Zjednoczonych Emiratach Arabskich poinformował w ubiegłą środę szef MSWiA Mariusz Kamiński.

REKLAMA

Informację o tym, że wniosek dotyczący ekstradycji został przekazany dyrektorowi departamentu ds. cudzoziemców emirackiego MSZ jako pierwsze podało RMF FM.

Czytaj także:

PAP/bartos

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej