Marek Suski komentuje wyniki exit poll. "Historyczny wynik PiS, jeszcze nikt nie wygrał trzy razy z rzędu"

Zgodnie z podanymi przez Ipsos szacunkowymi wynikami głosowania w wyborach, KW Prawo i Sprawiedliwość zdobył 36,8 proc. głosów, a KW Koalicja Obywatelska - 31,6 proc. Na trzecim miejscu - według exit poll - KW Trzecia Droga z poparciem 13  proc., a na czwartym - KW Lewica z wynikiem 8,6 proc. Szacunkowy wynik KW Konfederacji to 6,2 proc.

- Czy to będzie można przekuć na kolejną kadencję? Zobaczymy, to przed nami. Na razie chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy poszli do wyborów i wzięli udział w referendum. Bo to jest święto demokracji. Szczególnie dziękuję wyborcom, którzy zagłosowali na Prawo i Sprawiedliwość - mówił Marek Suski. 

- Jest to historyczne zwycięstwo. Trzeci raz z rzędu wygrywamy wybory do parlamentu. Nikomu do tej pory się to nie udało - wskazał.

Marek Suski: będziemy bronić polskiej suwerenności

Zgodnie z szacunkowymi wynikami exit poll, w nowej kadencji Sejmu Prawo i Sprawiedliwość ma szansę otrzymać 200 mandatów, a Koalicja Obywatelska - 163. Do niższej izby parlamentu dostają się także: Trzecia Droga (55 mandatów), Lewica (30 mandatów) i Konfederacja (12 mandatów). Większość zwykła w Sejmie wynosi 231 mandatów. Poseł PiS wskazał na antenie PR24, że w niedawnych wyborach na Słowacji badanie exit poll było niedokładne, dlatego należy poczekać na oficjalne wyniki. - Tutaj może być jeszcze rzeczywiście zmiana. Mam nadzieję, że to będzie zmiana dobra dla Polski, że Prawo i Sprawiedliwość uzyska większe poparcie - oświadczył.

• Jarosław Kaczyński: niezależnie czy będziemy rządzić, czy będziemy w opozycji, nie pozwolimy, by Polskę zdradzono
• Referendum ogólnokrajowe. Exit poll Ipsos: frekwencja wyniosła 40 procent

Poseł zadeklarował, że niezależnie od końcowego wyniku jego ugrupowanie podejmie próbę sformowania rządu. - A jeżeli to by się nie udało, będziemy bronić polskiej suwerenności, polskiego majątku narodowego - mówił Marek Suski.

Stwierdził również, że konkurenci PiS zapowiedzieli "sprowadzenie do Polski ogromnej rzeszy imigrantów". - Tego wszystkiego złego, o czym pod koniec kampanii zapomnieli. Zaczęli mówić o bezpieczeństwie Polski. Może to część wyborców zmyliło - wskazał. Oświadczył, że jego partia będzie "bronić Polski" przed tego typu pomysłami.

Zachęcamy do śledzenia specjalnego wieczoru wyborczego w Polskim Radiu 24 [PLAYER]

PR24, ms, IAR