Kurdowie wędrowali pieszo przez 9 dni. W Polsce pomogła im policja i turyści

- 14-osobowa grupa tureckich Kurdów zatrzymana w niedzielę rano w Dolinie Chochołowskiej w Tatrach, była wyczerpana, przemoczona i zmarznięta, a małe dzieci wymagały natychmiastowej pomocy. Okazało się, że wędrują pieszo od dziewięciu dni - poinformował rzecznika zakopiańskiej policji asp. sztab. Roman Wieczorek.

2023-10-18, 12:39

Kurdowie wędrowali pieszo przez 9 dni. W Polsce pomogła im policja i turyści
Mieli za sobą marsz w trudnych warunkach, byli skrajnie wyczerpani, przemoczeni i wychłodzeni - poinformował rzecznik zakopiańskiej policji. Foto: KPP w Zakopanem

Imigranci w nocy z soboty na niedzielę nielegalnie przekroczyli granicę w Tatrach. To trzech mężczyzn, dwie kobiety i dziewięcioro dzieci w wieku od 5 do 15 lat.

- Policjanci udzielili im pierwszej pomocy, m.in. chroniąc przed deszczem i zimnem w ciepłych pojazdach. Policjanci pomogli również w zorganizowaniu posiłku i suchych ubrań. Najbardziej poszkodowane 5-letnie dziecko trafiło do zakopiańskiego szpitala - przekazała rzecznik policji.

Policjanci z Zakopanego w niedzielę rano otrzymali zgłoszenie od osoby, która zauważyła grupę migrantów z małymi dziećmi w Dolinie Chochołowskie.

- Wszyscy byli bardzo wyczerpani, przemoczeni i zmarznięci, a małe dzieci wymagały natychmiastowej pomocy. Silne opady deszczu, niska temperatura oraz wyczerpanie fizyczne spowodowały, że ich życie zdrowie było zagrożone. Policjanci natychmiast wezwali dodatkowych funkcjonariuszy, wyposażonych w bus, w którym wyziębione dzieci i dorośli mogli się ogrzać. Policjanci przekazali im również koce termiczne i trochę żywności - relacjonował asp. sztab. Wieczorek.

REKLAMA

Cała akcja wzbudziła zainteresowanie przypadkowych turystów, którzy włączyli się w pomoc imigrantom. Przekazali im ciepłą herbatę i podstawowe artykuły żywnościowe.

Policjanci, po udzieleniu pierwszej pomocy i ustaleniu tożsamości wszystkich osób, udali się z imigrantami do Zakopanego. Najbardziej poszkodowane 5-letnie dziecko, zostało przewiezione do tamtejszego szpitala, gdzie otrzymało specjalistyczną pomoc. Pozostali mogli ogrzać się w placówce Straży Granicznej w Zakopanem. Dostali pomoc medyczną.

Imigranci narodowości kurdyjskiej legitymowali się tureckim paszportem. Zeznali oni, że od dziewięciu dni pieszo przemierzali południe Europy, kierując się na północ. Okoliczności nielegalnego przekroczenia granicy wyjaśniać będzie teraz Straż Graniczna.

Posłuchaj

Tatry: grupa Kurdów zatrzymana w Dolinie Chochołowskiej (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Grupa Kurdów zatrzymana w Tatrach: byli skrajnie wyczerpani 0:53
+
Dodaj do playlisty

Czytaj również: 

REKLAMA

PAP/IAR/mm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej