Premier Morawiecki: jesteśmy gotowi podjąć współpracę z każdym, komu leży na sercu dobro Polski
- Decyzja o powierzeniu misji tworzenia rządu należy co pana prezydenta - powiedział premier Mateusz Morawiecki odpowiadając na konferencji prasowej na pytania o stworzenie większości parlamentarnej. - Jesteśmy gotowi podjąć współpracę z każdym, komu leży na sercu dobro Polski - zadeklarował szef rządu.
2023-10-25, 13:39
- Jesteśmy pierwszą partią w historii III Rzeczypospolitej, która trzeci raz z rzędu wygrała wybory i to świadczy też o ogromnym zaufaniu - powiedział premier Mateusz Morawiecki komentując wyniki październikowych wyborów samorządowych.
W wyborach do Sejmu PiS zdobyło 194 mandaty, KO - 157; Trzecia Droga - 65; Nowa Lewica - 26; Konfederacja - 18.
Premier dziękował też wyborcom za ponad 7,6 miliona głosów na PiS, które przełożyły się na 35,38 proc. poparcia Polaków.
Premier akcentuje wagę polskiej racji stanu
Zapytany, czy i z kim rozmawiał o stworzeniu większości parlamentarnej, premier odparł, że kwestie personalne nie są pierwszorzędne. - Najważniejsze, żeby powstał rząd, który będzie realizował polską rację stanu, który będzie kontynuował politykę społeczną, a jednocześnie dbał o bezpieczeństwo Polski - wskazał szef rządu.
Zaznaczył też, że "decyzja o powierzeniu misji tworzenia rządu należy do pana prezydenta".
REKLAMA
- Jednocześnie też ta wygrana, aby była dopełniona, musi zakończyć się jakąś koalicją - taką lub inną koalicją, bo jest możliwych bardzo wiele koalicji. My jesteśmy gotowi, aby podjąć współpracę z każdym, komu leży na sercu dobro Polski - podkreślił Mateusz Morawiecki.
Trzy kroki do rządu. Konstytucja przewiduje różne scenariusze powołania Rady Ministrów
Od wtorku w Pałacu Prezydenckim trwają konsultacje prezydenta Andrzeja Dudy z przedstawicielami wszystkich komitetów wyborczych, które dostały się do Sejmu. Dotąd odbyły się rozmowy z liderami PiS, Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi.
[ZOBACZ TAKŻE] Szef Klubu Parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki gościem Polskiego Radia:
REKLAMA
Konstytucja przewiduje trzy możliwe kroki wyłonienia rządu po wyborach. W pierwszym dużą rolę odgrywa prezydent, który m.in. desygnuje premiera, biorąc pod uwagę, że zaproponowany przez niego rząd, aby uzyskać wotum zaufania, musi zdobyć poparcie bezwzględnej większości w Sejmie.
Jeśli ta próba zakończyłaby się niepowodzeniem, inicjatywę przejmuje Sejm. Wówczas premier i rząd potrzebują bezwzględnej większości głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Gdyby posłom nie udało się powołać rządu, inicjatywa wraca do prezydenta, a do wotum zaufania potrzebna jest zwykła większość.
Czytaj także:
- Piotr Müller: opozycja ma sprzeczne interesy, może doprowadzić do destabilizacji
- "Chce wysłuchać wszystkich stron". Mastalerek: prezydent podchodzi poważnie do konsultacji
PAP, IAR/ mbl
REKLAMA
REKLAMA