"Nie" dla niedzieli handlowej w Wigilię. Co z rządowym projektem w nowym Sejmie?
2023-11-15, 18:33
Rząd przyjął projekt ustawy, który przewiduje, że w grudniu tego roku pozostawione zostaną dwie niedziele handlowe, ale ta która przypada w Wigilię zostanie przesunięta na inny termin. Wkrótce trafi on do Sejmu. Czy nowa większość w izbie przychyli się do tej propozycji?
Rząd Mateusza Morawieckiego zaproponował, aby Wigilia, która w tym roku przypada w niedzielę handlową była dniem wolnym od pracy. W to miejsca chce, aby sklepy były otwarte 10 grudnia. W przyszłym miesiącu niedziela handlowa wypada również tydzień później. Rząd potrzebę wprowadzenia tych zmian uzasadnia "szczególnym czasem, jakim jest Boże Narodzenie oraz spotkaniami rodzinnymi Polaków".
- Zaproponowaliśmy niedzielę handlową 10 grudnia, aby zadośćuczynić zarówno przedsiębiorcom, jak i rodzinom. Sklepy będą wtedy otwarte do godziny 14 tak jak w Wigilię. Ten projekt trafi do Sejmu i ten nowy Sejm, X kadencji będzie się nim zajmował - mówi portalowi PolskieRadio24.pl minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Nowa większość jeszcze nie wie co z niedzielami handlowymi
W parlamencie, co pokazały chociażby głosowania w sprawie wyboru marszałków i wicemarszałków, większość należy dziś do klubów KO, Nowej Lewicy, PSL i Polski 2050. Politycy tych formacji nie udzielają jednoznacznych odpowiedzi na pytanie, kiedy projekt zostanie wprowadzony pod obrady oraz czy zostanie uchwalony.
- Trudno powiedzieć czy projekt pojawi się w porządku obrad. To będzie zależało od marszałka Sejmu - mówi portalowi PolskieRadio24.pl Dariusz Wieczorek z Nowej Lewicy. Dopytywany o to, czy jego partia poprze proponowane rozwiązania, odpowiedział, że najpierw musi szczegółowo zapoznać się z projektem.
- Takie rzeczy powinny być najpierw omawiane, a potem prezentowane. To jest dobry obyczaj, wskazówka dla rządu, który przechodzi do historii - dodaje senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
Nowa sejmowa większość planuje zmiany w niedzielach handlowych, ale na tę chwilę nie wiadomo jeszcze jak będą one wyglądać. W tej sprawie nie ma jasnego stanowiska zarówno wewnątrz Lewicy, jak i Koalicji Obywatelskiej, a tym bardziej w ramach ewentualnego nowej koalicji rządowej.
Schetyna: projekt ws. niedziel handlowych w przyszłym roku
- Na ten moment powinno być tak jak jest. Aczkolwiek dyskutowaliśmy też o tym, czy nie można dopuścić dwóch niedziel handlowych w miesiącu - mówiła o tym Nowa Lewica - za zgodą pracownika, ale też z wynagrodzeniem 250 proc. za pracę w niedzielę. O tym trzeba rozmawiać, w tym ze stroną społeczną w trosce o pracowników - tłumaczy Dariusz Wieczorek.
- Mamy różnicę w spojrzeniu na to w różnych ugrupowaniach, które tworzyły Koalicję (PO, Nowoczesna, Zieloni, Inicjatywa Polska - przyp. red.). Niektóre partię mówią o wszystkich niedzielach handlowych w miesiącu, inne o dwóch, o gwarancjach pracowniczych. Ale spokojnie zbudujemy z tego jeden projekt, który będzie wsparty przez całą koalicję rządową, ale to już w przyszłym roku - deklaruje w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl Grzegorz Schetyna.
Temat handlu w niedzielę był podnoszony przez opozycję w kampanii wyborczej. Koalicja Obywatelska w "100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów" zadeklarowała zniesienie dotychczasowych przepisów. KO chce, aby każdy pracownik miał zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu i podwójne wynagrodzenie za pracę w niedzielę. Z kolei Trzecia Droga wpisała w swoim programie dwie niedziele handlowe w miesiącu "ale z poszanowaniem praw pracowników".
Sejm wznowi obrady 21 listopada.
- Michał Fabisiak, PolskieRadio24.pl