Szef MON: przekonanie, że Niemcy będą bronić Polski, to błąd. Dlatego tworzymy silne wojsko

- Mamy świadomość tego, że nikt inny nie będzie wypełniał obowiązku, jakim jest obrona naszej ojczyzny, za nas samych. Dlatego tworzymy silne Wojsko Polskie. Demografia pozwala nam na to, żeby stworzyć co najmniej 300-tysięczną armię, a więc najsilniejsze siły lądowe w Europie - powiedział na antenie TVP Info minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.

2023-11-20, 21:15

Szef MON: przekonanie, że Niemcy będą bronić Polski, to błąd. Dlatego tworzymy silne wojsko
Szef MON: przekonanie, że Niemcy będą bronić Polski przed agresją rosyjską to błąd. Foto: DarSzach / Shutterstock.com

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak został zapytany w TVP Info, czy "słowa przedstawicieli obecnej opozycji o tym, że polska armia nie ma potencjału, nie jest nam potrzebne takie uzbrojenie, jakie zostało zamówione w ostatnich latach, wynikają z niewiedzy czy z głębokiego przekonania, że obronią nas Niemcy".

- To wynika właśnie z tego podejścia niezwykle szkodliwego dla Polski, że ktoś inny, że Niemcy, będą bronić Polski przed agresją rosyjską. To jest błąd - odpowiedział szef MON.

"Demografia pozwala nam na to, żeby stworzyć co najmniej 300-tysięczną armię"

Oczywiście - jak dodał - jesteśmy w Sojuszu Północnoatlantyckim, to największy w historii sojusz, bardzo jesteśmy z tego dumni, jesteśmy aktywni w ramach NATO.

- Ale mamy świadomość tego, że nikt inny nie będzie wypełniał obowiązku, jakim jest obrona naszej ojczyzny, za nas samych. Dlatego tworzymy silne Wojsko Polskie. Demografia pozwala nam na to, żeby stworzyć co najmniej 300-tysięczną armię, a więc najsilniejsze siły lądowe w Europie. Możemy to zrobić, tylko trzeba chcieć i potrafić - podkreślił minister.

REKLAMA

Czytaj także:

Mariusz Błaszczak wskazał, że "opozycja, kiedy była u władzy, nie chciała i nie potrafiła". - Ci ludzie nie potrafią rządzić, nie potrafią wdrożyć tych procesów, które w rezultacie dają rozwój, oni wręcz przeciwnie, oszczędzali na wojsku - dodał.

"Bez Wojska Polskiego bylibyśmy zdani na łaskę i niełaskę Niemców"

Podczas rozmowy szefowi MON przypomniano jego słowa o tym, że "dopóki rządzi Prawo i Sprawiedliwość, linia obrony jest i będzie na Bugu, a nie na Wiśle". Na uwagę dziennikarki, że "plany poprzedniego rządu były takie, że będziemy się bronić na linii Wisły i gdybyśmy mieli liczyć na Niemców, to ta obrona pewnie oparłaby się o linię Odry", Błaszczak odpowiedział: "To czego byśmy bronili na linii Odry (...) co z naszym krajem, co z Polską?".

W tym kontekście - jak podkreślił minister - bardzo niebezpieczne jest również to, co dzieje się w Brukseli.

REKLAMA

Zobacz również:

- W tym tygodniu Parlament Europejski ma przegłosować zmianę traktatów. To oznacza zlikwidowanie weta, to oznacza też powołanie wojsk europejskich i wtedy właśnie rezultat byłby taki, o jakim mówi pani redaktor. Bez Wojska Polskiego, czy ze słabym wojskiem, bylibyśmy zdani na łaskę i niełaskę tych, którzy zdominowali UE, a więc Niemców, a proszę pamiętać z historii, że to była niełaska, nie zaś łaska - powiedział szef MON.

Minister Błaszczak o spotkaniu z ministrem obrony USA

Szef MON Mariusz Błaszczak mówił też w TVP Info, że jego jutrzejsze spotkanie w Rzeszowie z ministrem obrony Stanów Zjednoczonych Lloydem Austinem będzie okazją do rozmowy o współpracy polsko-amerykańskich.

Błaszczak podkreślił, że współpraca ze Stanami Zjednoczonymi przyniosła wiele korzyści dla Wojska Polskiego. Wskazał, że relacje polsko-amerykańskie są "bardzo silne". Jak dodał, odkąd Lloyd Austin jest szefem Pentagonu, realizowano m.in. kontrakt na dostawę czołgów Abrams czy wyrzutni HIMARS.

REKLAMA

Posłuchaj

Minister Błaszczak o współpracy wojskowej z USA (IAR) 0:31
+
Dodaj do playlisty

ms/PAP, IAR

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej