PE za zmianą traktatów. Szef MSZ: to niebezpieczne zjawisko, będziemy o tym przekonywać

- Kwestia zmiany unijnych traktatów jest fundamentalna z punktu widzenia obrony naszej państwowości - powiedział we wtorek rano minister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk. Temat ten, jak przekazał, będzie poruszał w czasie spotkań m.in. w Kopenhadze, Brukseli, Pradze, Wilnie i Rydze.

2023-11-28, 07:40

PE za zmianą traktatów. Szef MSZ: to niebezpieczne zjawisko, będziemy o tym przekonywać
Szymon Szynkowski vel Sęk pokazał, "jak niebezpiecznym zjawiskiem może być przyjęcie propozycji zmiany traktatów”. Foto: Przemysław Marek Chmielewski/PR/artjazz/Shutterstock

Parlament Europejski w przyjętej w ubiegłym tygodniu w Strasburgu rezolucji opowiedział się za zmianą traktatów unijnych.

Główne proponowane zmiany to rezygnacja z zasady jednomyślności w głosowaniach w Radzie UE w 65 obszarach i przeniesienie kompetencji z poziomu państw członkowskich na poziom UE, m.in. poprzez utworzenie dwóch nowych kompetencji wyłącznych UE - w zakresie ochrony środowiska oraz bioróżnorodności (art.3 TFUE) - oraz znaczne rozszerzenie kompetencji współdzielonych (art.4), które obejmowałyby siedem nowych obszarów: politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, ochronę granic, zdrowie publiczne, obronę cywilną, przemysł i edukację. Euro miałoby się stać obowiązkową walutą dla krajów członkowskich. Skład Komisji Europejskiej zostałby zmniejszony do 15 osób, co oznacza, że nie każdy kraj członkowski miałby swojego komisarza. Jednocześnie kompetencje KE - określanej w raporcie, jako "europejska egzekutywa" - zostałyby poszerzone.

"Niebezpieczne zjawisko"

Podczas briefingu na terenie Wojskowego Portu Lotniczego Warszawa Okęcie szef MSZ wskazywał, "jak niebezpiecznym zjawiskiem może być przyjęcie propozycji zmiany traktatów".

Propozycji, która - jak kontynuował - została przyjęta przez Parlament Europejski, a teraz ma być dyskutowana na Radzie ds. Ogólnych, grupującej ministrów ds. europejskich. - Później ma przejść na szczebel premierów, na posiedzenie Rady Europejskiej - dodał.

REKLAMA

Głosy polskich europosłów przeważyły szalę

Szef MSZ stwierdził, że "w decyzji PE jest niestety polski akcent" - głosy dziewięciu naszych eurodeputowanych. Wśród europosłów, którzy poparli rezolucję, byli: Róża Thun, Marek Balt, Marek Belka, Robert Biedroń, Włodzimierz Cimoszewicz, Łukasz Kohut, Bogusław Liberadzki, Leszek Miller i Sylwia Spurek.

- Gdyby nie ich głosy, ta procedura by się zakończyła. Parlament Europejski by te zmiany odrzucił - zaznaczył.

Minister Szynkowski vel Sęk zwrócił uwagę, że w PE "nie ma dominacji, gremialnej większości tych, którzy zmiany popierają".

"Rozpoczynamy wizyty w stolicach europejskich"

- Dzisiaj należy skupić wszystkie siły na tym, by przekonywać naszych partnerów. (…) Rozpoczynamy wizyty w stolicach europejskich - podkreślił.

REKLAMA

Przekazał, że po wizycie w Kopenhadze uda się do Brukseli, a potem do Pragi, Wilna, Rygi i innych miast.

- Musimy temu tematowi poświęcić uwagę, jest to temat fundamentalny z punktu widzenia obrony naszej państwowości, z punktu widzenia kompetencji władz państwowych do decydowania o losie polskich obywateli - stwierdził szef MSZ. 

Czytaj więcej:

Zmiany traktatowe UE. Elżbieta Rafalska: to propozycja napisania Unii całkowicie na nowo

PAP/nt

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej