"Może naprawdę zaszkodzić PO". Mastalerek o komisji ds. wyborów korespondencyjnych

- Moim zdaniem komisja śledcza ds. wyborów kopertowych jest niekorzystna z punktu widzenia Platformy Obywatelskiej - ocenił szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek w Programie Pierwszym Polskiego Radia. 

2023-12-20, 09:24

"Może naprawdę zaszkodzić PO". Mastalerek o komisji ds. wyborów korespondencyjnych
Nie mam pojęcia, dlaczego oni robią niekorzystną dla siebie komisję - powiedział Marcin Mastalerek, komentując powołanie komisji ds. wyborów korespondencyjnych. Foto: Dziurek/ Shutterstock

Sejm przyjął we wtorek wieczorem uchwałę dotyczącą powołania komisji śledczej w sprawie nieprawidłowości przy wydawaniu wiz. W skład komisji wejdzie 11 posłów. To druga z komisji śledczych powołana przez Sejm nowej kadencji. W minionym tygodniu Sejm powołał komisję śledczą ds. tzw. wyborów kopertowych; we wtorek odbyło się jej pierwsze posiedzenie.

Zmiana kandydata

Marcin Mastalerek pytany, czy sejmowe komisje śledcze mają za zadanie "grillowanie", rozliczanie PiS odparł, że nie potrafi zrozumieć komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych.

- O ile inne jestem sobie w stanie w sposób polityczny wytłumaczyć i wiem o co w nich chodzi, to naprawdę nie wiem o co chodzi w tej komisji śledczej. Efektem jej prac będzie przecież stwierdzenie, że PO zmieniła kandydata (na prezydenta w wyborach 2020 r.), co nie zdarza się na świecie, nie zdarza się w Europie - dodał.

Komisja niekorzystna dla PO

Zdaniem Mastalerka, to było czymś niesłychanym i nieuczciwe wobec innych kandydatów.

- Ostatecznie Platforma, która miała wtedy kilka procent w sondażach i de facto mogła się rozpaść, uzyskała to, co chciała, czyli zmianę kandydata. Robienie komisji śledczej, która na koniec przypomni te wszystkie wydarzenia i może naprawdę zaszkodzić Platformie, bo przypomni ludziom, a oni już o tym zapomnieli - mówił.

- Moim zdaniem jest to z punktu widzenia Platformy Obywatelskiej niekorzystne. Dlaczego oni robią niekorzystną dla siebie komisję śledczą? Nie mam pojęcia - podsumował Mastalerek.

Cel powstania komisji

Zadaniem komisji śledczej ds. wyborów korespondencyjnych ma być przede wszystkim - jak wskazano w uchwale - "zbadanie i ocena legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego przez organy administracji rządowej, w szczególności działań podjętych przez członków Rady Ministrów, w tym Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego oraz Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Aktywów Państwowych Jacka Sasina, i podległych im funkcjonariuszy publicznych".

W uchwale wskazano m.in. na konieczność zbadania procesów legislacyjnych podjętych przez rządzących w związku z tzw. wyborami kopertowymi, podejmowane i wydawane przez nich decyzje administracyjne, a także ustalenie, czy działania rządzących doprowadziły do "niekorzystnego rozporządzenia środkami publicznymi lub innymi, lub niekorzystnego gospodarowania mieniem Skarbu Państwa lub mieniem innych osób prawnych". 

Czytaj także:

PAP/IAR/fc

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej