Spotkanie Duda-Tusk. Premier opuścił Pałac Prezydencki

Skończyło się spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z premierem Donaldem Tuskiem. Politycy - według zapowiedzi - mieli rozmawiać m.in. o zbliżającej się wizycie szefa polskiego rządu w Kijowie. Wcześniej oczekiwania co do wyników rozmowy wyrazili na antenie Programu 1 Polskiego Radia politycy PO i PiS. Twierdzą, że potrzeba konsensusu.  

2024-01-15, 11:05

Spotkanie Duda-Tusk. Premier opuścił Pałac Prezydencki
W Pałacu Prezydenckim odbyło się spotkanie premiera Donalda Tuska z prezydentem Andrzejem Dudą. Foto: PAP/Paweł Supernak

Najważniejszym tematem spotkania - co zapowiedział w miniony piątek sam premier - miała być kwestia Ukrainy oraz bezpieczeństwa. Najpewniej politycy nie omieszkali też omówić głośnej od wielu dni sprawy przebywających w więzieniach polityków PiS - Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.

20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał prawomocnie Kamińskiego i Wąsika na dwa lata pozbawienia wolności. We wtorek policja zatrzymała obu polityków PiS, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych.

W czwartek prezydent Andrzej Duda przekazał, że zdecydował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec Kamińskiego i Wąsika oraz że wnioskuje do prokuratora generalnego, aby zawiesił wykonywanie kary i zwolnił z więzienia obu polityków PiS na czas postępowania.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar potwierdził, że w piątek rano otrzymał pismo w tej sprawie i wszczął postępowanie.

REKLAMA

Polityczne komentarze

Oczekiwania co do planowanych na poniedziałek rozmów w Pałacu Prezydenckim wyrazili w poniedziałek na antenie Programu 1 Polskiego Radia politycy PO i PiS-u.

- Tyle złego dzieje się wokół Polski, że jeżeli będziemy się pogrążać w rosnącym konflikcie, to będzie to na naszą szkodę. Mam nadzieję, że prezydent Duda to rozumie - powiedział Tomasz Siemoniak, minister koordynator służb specjalnych. Polityk wyraził nadzieję, że spotkanie prezydenta z premierem zaowocuje możliwością współpracy dla dobra Polski.

Natomiast Jan Krzysztof Ardanowski (PiS) powiedział w Programie 1 Polskiego Radia, że Andrzej Duda oczekuje przestrzegania prawa przez rządzących. - Prezydent deklaruje, że chce z każdym rządem realizować działania, które miałyby pomóc Polsce, które wynikają z odpowiedzialności za kraj. Ruch raczej należy do drugiej strony - podkreślił polityk. - Jest wiele problemów, przed którymi stoi Polska, jest kryzys międzynarodowy, są problemy związane z rolnictwem, z Ukrainą, które wymagają pewnej zgody narodowej, a nie walenia się cepem i atakowania wzajemnego. Ale to nie może opierać się na kłamstwie, na zacieraniu ocen negatywnych tego, co obecna władza w niektórych obszarach przejmowania państwa czyni - dodał. 

Zobacz także:

Spotkanie prezydenta z premierem. Siemoniak: mam nadzieję, że przyniesie zarys współpracy

jp/IAR/PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej