Koniec protestu przewoźników. Minister infrastruktury podpisał porozumienie

Koniec protestu transportowców. Przedstawiciele związków zrzeszających międzynarodowych przewoźników drogowych podpisali porozumienie w sprawie zawieszenia protestów. Pikiety na trzech przejściach granicznych - w Korczowej, Hrebennem i Dorohusku - mają zostać wygaszone do marca.

2024-01-16, 12:42

Koniec protestu przewoźników. Minister infrastruktury podpisał porozumienie
Koniec protestu transportowców. Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak poinformował, że porozumienie zawiera kilka ważnych punktów. Zapowiedział, że nadal będą prowadzone rozmowy przede wszystkim ze stroną ukraińską, ale także z przedstawicielami Unii Europejskiej.

Przewoźnicy drogowi domagali się między innymi wprowadzenia dla ukraińskich firm transportowych licencji na przewożenie towarów, a także likwidację zabronionych przez Unię Europejską przewozów świadczonych przez Ukraińców.

Jednym z postulatów była też likwidacja tak zwanych e-kolejek po stronie ukraińskiej. Przedstawiciele transportowców zastrzegają, że jeśli nie uda się osiągnąć docelowego porozumienia, protest zostanie wznowiony.

Minister infrastruktury zapowiedział, że razem z przedstawicielami transportowców będzie pracował nad docelowymi rozwiązaniami i regulacjami dotyczącymi międzynarodowego transportu drogowego.

REKLAMA


Posłuchaj

Koniec protestu transportowców (IAR) 0:29
+
Dodaj do playlisty

 

Protesty przewoźników

Trwający od 6 listopada protest przewoźników przed przejściem w Dorohusku został rozwiązany 11 grudnia przez wójta gminy Wojciecha Sawę. Jednocześnie przewoźnicy złożyli kolejny wniosek o nowe zgromadzenie od 18 grudnia do 8 marca, który wójt również odrzucił. Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił tę decyzję wójta i protestujący powrócili na granicę.

Protestujący domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.

Czytaj także:

PAP,IAR,pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej