Wyższe pensje także dla żołnierzy i pracowników wojska. Jednoznaczna deklaracja wiceszefa MON
Wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda zapowiedział w Sejmie, że obiecane przez rząd podwyżki wynagrodzeń obejmą również żołnierzy i pracowników wojska. Chodzi 30-procentowy wzrost płac dla nauczycieli oraz 20-procentowe podwyżki dla sfery budżetowej. Wzrost płac pochłonie ponad 4 mld złotych.
2024-01-17, 14:22
- Na podwyżki dla żołnierzy zawodowych trafi prawie 2,5 mld złotych, na pracowników cywilnych - około 1 mld złotych, a dla żołnierzy nie będących żołnierzami zawodowymi jak aktywna i pasywna rezerwa - 590 mln złotych - powiedział wiceminister Paweł Bejda. Zaznaczył, że wydatki na uposażenia pozwolą na utrzymanie z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej 135,5 tys. żołnierzy zawodowych.
Posłuchaj
Posłuchaj
Wiceszef resortu obrony zapowiedział, że obecny rząd będzie dbał o to, aby wojsko nie było - jak się wyraził - tłem dla polityków. Minister Paweł Bejda dodał, że cywilny nadzór nad armią nie oznacza, iż kierownictwo MON powinno lekceważyć zdanie dowódców wojskowych. - Nadzór polityczny i cywilny nad wojskiem nie oznacza, że podejmowane kluczowych decyzje miałoby odbywać się bez żołnierzy, bez kadry dowódczej, bez Sztabu Generalnego Wojska Polskiego - podkreślił.
Posłuchaj
Kierownictwo resortu obrony planuje w tym roku powołać do służby zawodowej około 21 tys. osób, a do dobrowolnej rocznej służby - do 34,5 tys. ochotników. Służba ochotnicza została wprowadzona ustawą o obronie ojczyzny w 2022 roku i składa się z dwóch etapów: szkolenia wstępnego trwającego niespełna miesiąc, a potem 11-miesięcznego szkolenia specjalistycznego. Ochotnicy odbywają tę część służby w wybranych przez siebie jednostkach.
REKLAMA
- Szef MON: do końca stycznia przedstawię wnioski z audytu dotyczącego zakupów dla armii
- "Musimy być gotowi na każdy scenariusz." Szef MON o możliwej agresji Rosji wobec NATO
- Modernizacja polskiej armii. Tomczyk: budżet MON jest potężny
IAR/st
REKLAMA