Część Lotosu została sprzedana znacznie poniżej wartości? Dziennikarze dotarli do niepublikowanego raportu NIK
Najwyższa Izba Kontroli stwierdziła, że Saudi Aramco zapłaciło o 7 miliardów 200 milionów złotych mniej za część Lotosu niż była ona warta - wynika z ustaleń dziennikarzy magazynu "Czarno na białym" w TVN24, którzy dotarli do najnowszego, nadal nieopublikowanego raportu NIK z lipca 2023 roku.
2024-01-22, 18:32
Izba wskazuje również, że Jacek Sasin wnioskował o wyrażenie zgody przez Radę Ministrów na fuzję Orlenu z Lotosem, chociaż nie widział umów, jakie wynegocjował Orlen i nie wiedział, że Saudi Aramco będzie miało prawo weta.
Według raportów giełdowych Orlenu, koncern sprzedał 30 procent udziałów w gdańskiej rafinerii za 1 miliard 74 miliony złotych. W raporcie kontrolerzy NIK przedstawili własne szacunki wartości tych udziałów. Ich zdaniem było to aż 4 miliardy 600 milionów złotych.
Raport NIK ws. sprzedaży Lotosu
Jak twierdzi NIK, Saudi Aramco poniżej wartości kupiło nie tylko rafinerię. Cały pakiet transakcyjny - 30 procent udziałów w rafinerii, cała spółka zajmująca się hurtową sprzedażą paliw i 50 procent udziałów w spółce produkującej paliwa lotnicze - były warte 9 miliardów 400 milionów złotych. Orlen sprzedał je za nieco ponad 2 miliardy 200 milionów.
Fuzja Orlenu i Lotosu była podzielona na dwa etapy. W pierwszym Orlen przejął całą Grupę Lotos - musiał mieć na to zgodę rządu, bo Skarb Państwa był większościowym udziałowcem Lotosu. W drugim etapie Orlen sprzedawał wybranym kontrahentom części Grupy Lotos.
REKLAMA
- Sąd uznał rację Orlenu. TVN24 musi zamieścić sprostowanie nieprawdziwej informacji
- Orlen wygrał batalię przed sądem. Onet musi opublikować sprostowanie
dz/IAR
REKLAMA