Adam Bodnar zapowiada zakończenie procedury z art. 7 UE. Wkrótce poznamy plan
Podczas przyszłotygodniowego posiedzenia Rady do Spraw Ogólnych PE minister sprawiedliwości Adam Bodnar przedstawi plan działania, który doprowadzi do zakończenia wobec Polski procedury przewidzianej w art. 7. Traktatu o Unii Europejskiej - poinformował resort sprawiedliwości.
2024-02-15, 20:05
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zapowiedział podczas czwartkowego spotkania z Przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą, że na przyszłotygodniowym posiedzeniu Rady do Spraw Ogólnych PE przedstawi plan działania, który doprowadzi do zakończenia wobec Polski procedury przewidzianej w art. 7. Traktatu o Unii Europejskiej - poinformował w komunikacie resort sprawiedliwości.
"Minister Bodnar wyraził nadzieję, że stanie się to (zakończenie procedury - red.) jeszcze przed wyborami do PE" - podkreślono w komunikacie.
"Dziękuję za wizytę w Polsce i za lata przywództwa. Z dumą mogę powiedzieć, że niestrudzenie pracujemy nad przywróceniem najwyższych standardów demokratycznych i przywróceniem praworządności" - zwrócił się do przewodniczącej PE minister Adam Bodnar cytowany w komunikacie.
20 grudnia 2017 r. Komisja Europejska zadecydowała o uruchomieniu wobec Polski procedury przewidzianej w art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej. Dotyczy on "poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości Unii".
REKLAMA
Spotkanie z przewodniczącą Europarlamentu
Na ten temat minister Adam Bondar rozmawiał z przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą.
- Dziękuję za wizytę w Polsce i za lata przywództwa. Z dumą mogę powiedzieć, że niestrudzenie pracujemy nad przywróceniem najwyższych standardów demokratycznych i przywróceniem praworządności - zwrócił się do przewodniczącej PE szef resortu sprawiedliwości.
Roberta Metsola poruszyła również temat wyborów do europarlamentu. - W ostatnich wyborach europejskich do urn poszło 45,68 procent polskich wyborców. Choć był to imponujący wzrost frekwencji w wyborach o prawie sto procent (w porównaniu z frekwencją w 2014 r. - red.), mam nadzieję, że w tym roku jeszcze więcej Polaków odda swój głos - powiedziała szefowa PE.
PAP/bartos
REKLAMA