Rzymska operacja CBA u Giertycha. "Gmyz tylko czekał na sygnał"

Wymierzona w Romana Giertycha akcja służb z 2020 roku zakończyła się fiaskiem - donosi "Gazeta Wyborcza". Według dziennika jej kulisy dostarczają kolejnych dowodów na to, jak rząd PiS wykorzystywał media publiczne do atakowania przeciwników politycznych.

2025-11-03, 09:10

Rzymska operacja CBA u Giertycha. "Gmyz tylko czekał na sygnał"
Na jaw wychodzą nowe okoliczności dot. operacji służb wymierzonej w Romana Giertycha. Foto: Marcin Obara/PAP

Przeszukanie nieruchomości Romana Giertycha

Chodzi o udział jednego z korespondentów TVP w akcji przeszukania nieruchomości Romana Giertycha we włoskiej miejscowości Velletri. W dniu planowanych czynności czekał pod posiadłością, aż agenci CBA rozpoczną przeszukanie. 

"22 października 2020 r. o godz. 8.30 Cezary Gmyz, korespondent TVP w Berlinie, ląduje na rzymskim lotnisku Ciampino, jedzie do centrum, gdzie na dwa dni ma zarezerwowany hotel. Następnego dnia udaje się do miasteczka Velletri niedaleko stolicy Włoch" - czytamy. 

"Tam pod domem (formalnie to własność Barbary Giertych) czeka na sygnał, by rozpocząć relację o tym, że »agenci CBA w asyście włoskich karabinierów przeszukali włoską posiadłość Romana Giertycha«" - poinformowała "Gazeta Wyborcza". 

Skąd Gmyz wiedział o przeszukaniu?

Według dziennika akcja CBA o kryptonimie "Okser" była nadzorowana przez poznańską prokuraturę i była jej śledztwem własnym, pod przewodnictwem Artura Chodzińskiego. W 2020 roku był to "jeden z funkcjonariuszy cieszących się największym zaufaniem politycznego kierownictwa służb specjalnych: posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika" - podała gazeta. 

Co istotne - według "GW" - nikt poza funkcjonariuszami nie mógł wiedzieć o tajnej części operacji służb. Nie jest jasne, skąd wiedział o nich korespondent TVP. W rozliczeniu delegacji widnieje jednak data zakupu biletów do Rzymu. Miało to miejsce 20 października, czyli trzy dni przed planowanym przeszukaniem.

"W tym czasie w stolicy Włoch była już dowodzona przez Chodzińskiego ekipa, która przygotowywała »realizację«" - wskazał dziennik. Według relacji, wskazanym przez korespondenta TVP celem delegacji było "przeszukanie willi Romana Giertycha".

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz

Polecane

Wróć do strony głównej