Polskie mięso z chorych krów trafiło na francuskie stoły
Około 150 kilogramów zepsutej wołowiny z Polski sprzedano konsumentom we Francji - poinformowało francuskie ministerstwo rolnictwa. Do Francji trafiło niemal osiemset kilogramów zepsutego mięsa z Polski.
2019-02-01, 23:41
Wcześniej w piątek minister rolnictwa Diddier Guillaume informował, że prawdopodobnie mięso jeszcze nie jest w sklepach w sprzedaży, lecz w magazynach, a służby sanitarne ministerstwa zlokalizowały pół tony pochodzącego z Polski mięsa, które nie nadaje się do konsumpcji i zostało zniszczone.
Guillaume poinformował też, że importowane z Polski zepsute mięso trafiło do dziewięciu zakładów przetwórczych we Francji. Wyjaśnił, że chodzi o siedemset dziewięćdziesiąt pięć kilogramów.
Jego zdaniem, jest to oszustwo gospodarcze i sanitarne. Podkreślił, że służby sanitarne Ministerstwa Rolnictwa są skrupulatne i sprawne, i to one skontrolowały dziewięć zakładów.
Służby weterynaryjne w Polsce oświadczyły, że rzeźnia, z której pochodziło mięso, została zamknięta, a mięso w sprzedaży w sklepach, jest bezpieczne. Jednak z nielegalnego uboju w Polsce za granicę trafiło 2,7 tony zepsutego mięsa.
REKLAMA
Francuskie media informują, że mięso wyeksportowano do 10 państw Unii Europejskiej.
fc
REKLAMA