Bruksela zajmie się przepisami o Nord Stream 2 i prawie autorskim
Unijni ambasadorowie mają zatwierdzić kompromis w sprawie nowelizacji dyrektywy gazowej dotyczącej Nord Stream 2. W ubiegłym tygodniu porozumienie osiągnęli przedstawiciele Parlamentu Europejskiego i krajów członkowskich.
2019-02-20, 06:47
Posłuchaj
Zgodnie z ustaleniami, w konkretnym przypadku Nord Stream 2, stosowanie unijnych przepisów ma być ograniczone tylko do wód terytorialnych Niemiec, a regulacje dotyczące pozostałej części rurociągu na dnie Morza Bałtyckiego zostaną uzgodnione podczas negocjacji Berlina z Moskwą. Jednak rola Komisji Europejskiej w tym procesie została wzmocniona i jeśli ustalenia nie będą zgodne z unijnym prawem, to może ona odmówić na nie zgody.
Po zatwierdzeniu kompromisu przez unijnych ambasadorów, pozostanie jeszcze Parlament Europejski, który również będzie musiał zaakceptować porozumienie, co wydaje się być formalnością. Oczekuje się, że nowelizacja dyrektywy gazowej wejdzie w życie w połowie roku, dzięki czemu obejmie Nord Stream 2 jeszcze przed jego ukończeniem.
Także dziś unijni ambasadorowie mają zaakceptować ustalenia dotyczące reformy prawa autorskiego, która wywołuje kontrowersje. Ustalenia nie podobają się grupie państw, w tym Polsce, ale grupa ta nie ma mniejszości blokującej, by ustalenia odrzucić. Przeciwnicy przestrzegają przed cenzurą w internecie, bo zamieszczane w sieci treści mają być filtrowane pod kątem praw autorskich.
Z kolei zwolennicy przekonują, że reforma zagwarantuje ochronę twórców i wydawców, którzy powinni czerpać zyski z wykorzystywania i rozpowszechniania ich materiałów w sieci. Płacić im będą musieli internetowi giganci, ale pojawiły się obawy, że będzie to problematyczne dla małych firm, które zostaną obciążone dodatkowym kosztami.
REKLAMA
W tej sprawie, podobnie jak w przypadku dyrektywy gazowej, po zatwierdzeniu reformy przez unijnych ambasadorów, ustalenia negocjatorów będzie musiał zaakceptować również Parlament Europejski.
kad
REKLAMA