Oscary 2019. Producenci "Zimnej wojny" studzą oczekiwania

W wywiadzie dla Polskiego Radia szef Opus Film Piotr Dzięcioł powiedział, że obraz Pawła Pawlikowskiego nie należy do faworytów, ale trzy nominacje do nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej to już duży sukces.

2019-02-23, 06:57

Oscary 2019. Producenci "Zimnej wojny" studzą oczekiwania — Joanna Kulik i Tomasz Kot w obiektywie Łukasza Bąka, na planie filmu "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego. Foto: Łukasz Bąk

Posłuchaj

Producenci filmu "Zimna wojna" studzą oczekiwania przed Oscarami. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)

Dodaj do playlisty

Piotr Dzięcioł ma świadomość, że wielu Polaków chciałoby, żeby "Zimna wojna" dostała Oscara. - Trochę jesteśmy traktowani jak sportowcy - mówi prezes Opus Film i apeluje, by w razie niezdobycia przez "Zimną wojnę" statuetki osoby kibicujące filmowi nie czuły rozczarowania.

- Podkreślam z kimkolwiek rozmawiam - zdobyliśmy trzy nominacje, odnieśliśmy ogromny sukces, w USA filmowcy chwalą się nominacjami do Oscarów do końca życia - tłumaczy.

Szef Opus Film dodał, że film Pawła Pawlikowskiego ma poważnego konkurenta. - Mamy świadomość ogromnej promocji filmu, mamy też świadomość, że to jest dobry film - stwierdził.

Piotr Dzięcioł chciałby, aby Paweł Pawlikowski dostał Oscara za reżyserię. Uważa jednak, że największe szanse na statuetkę ma Łukasz Żal za zdjęcia do "Zimnej wojny".

REKLAMA