Sri Lanka: prezydent oczekuje dymisji ministra obrony i szefa policji

2019-04-24, 15:43

Sri Lanka: prezydent oczekuje dymisji ministra obrony i szefa policji

Prezydent Sri Lanki Maithripala Sirisena zwrócił się do szefa policji oraz ministra obrony tego kraju o ustąpienie w związku z niedzielną serią zamachów terrorystycznych, w których zginęło co najmniej 359 osób - ujawniły dwa źródła z otoczenia głowy państwa. 

Sirisena w wygłoszonym we wtorek przemówieniu powiedział, że w najbliższych tygodniach nastąpią duże zmiany w strukturach policji i na szczeblach kierowniczych krajowych służb bezpieczeństwa. Jak informował rząd Sri Lanki już po niedzielnych zamachach, w raporcie z 11 kwietnia policja alarmowała, że służby wywiadowcze obcego państwa ostrzegały, iż lokalna organizacja islamistyczna National Thowheeth Jama'ath (NTJ) może dokonać ataków na kościoły. 

Przewodniczący parlamentu Sri Lanki Lakszman Kiriella powiedział, że wysocy rangą oficerowie wywiadu umyślnie ukrywali informacje o planowanych atakach. Nie jest jasne, czy i jakie działania zostały podjęte pod wpływem raportu. Wcześniej informowano, że premier Ranil Wickremesinghe nie wiedział o nim, ponieważ przez spór z prezydentem nie miał dostępu do raportów wywiadowczych. 

W środę władze Sri Lanki poinformowały, że liczba ofiar śmiertelnych zamachów wzrosła do 359. W Niedzielę Wielkanocną zamachowcy samobójcy dokonali serii skoordynowanych ataków na kościoły, w tym dwa katolickie i jeden protestancki, oraz na luksusowe hotele. Były to największe ataki na Sri Lance, odkąd w 2009 roku w kraju tym zakończyła się wojna domowa. 

Po zamachach władze Sri Lanki oskarżyły o ich przeprowadzenie NTJ, ale wskazały, że sprawcy korzystali z pomocy zagranicznej siatki terrorystycznej. We wtorek odpowiedzialność za ataki wzięło na siebie Państwo Islamskie (IS).

fc

Polecane

Wróć do strony głównej