Stany Zjednoczone: nie żyje reżyser John Singleton. Miał 51 lat
W wieku 51 lat zmarł amerykański reżyser, scenarzysta i producent filmowy John Singleton. Twórca filmowy doznał niedawno udaru mózgu, po czym zapadł w śpiączkę. Zgodnie z decyzją rodziny, reżyser został odłączony od aparatury podtrzymującej życie.
2019-04-30, 06:58
"Ze smutkiem informujemy, że John Singleton zmarł" - poinformowała w oświadczeniu rodzina. Dodała, że "zmarł spokojnie, otoczony rodziną i przyjaciółmi".
Jako reżyser John Singleton zadebiutował w wieku 23 lat w 1991 roku filmem "Chłopaki z sąsiedztwa", który opowiadał o trzech młodych czarnoskórych mężczyznach żyjących w getcie w South Central w Los Angeles. Produkcja przyniosła mu sławę i dwie nominacje do Oskara - za reżyserię i scenariusz oryginalny.
Został pierwszym czarnym reżyserem i najmłodszym twórcą, który w taki sposób został wyróżniony. Ponadto wyreżyserował m.in. filmy "Za szybcy za wściekli", "Czterej bracia", "Rosewood w ogniu". Był współtwórcą serialu "Snowfall", którego akcja dzieje się w latach 80. w Los Angeles, czyli w czasach, w których kwitł przemysł narkotykowy.
msze
REKLAMA
REKLAMA