Afera podsłuchowa w Austrii. Wicekanclerz podał się do dymisji

Wicekanclerz Austrii i jednocześnie przewodniczący Wolnościowej Partii (FPOe) Heinz-Christian Strache podał się do dymisji. Powodem tej decyzji jest ujawnienie nagrania wideo, w którym Strache rozmawia o nielegalnym finansowaniu partii FPOe i nielegalnych inwestycjach w Austrii. Nagranie pochodzące z 2017 roku ujawniły jako pierwsze niemiecki tygodnik "Der Spiegel" i dziennik "Sueddeutsche Zeitung".

2019-05-18, 13:41

Afera podsłuchowa w Austrii. Wicekanclerz podał się do dymisji

Posłuchaj

Afera podsłuchowa w Austrii. Relacja Waldemara Maszewskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Heinz-Christian Strache poinformował w sobotę, że rezygnuje z funkcji wicekanclerza oraz szefa partii FPOe.

- Poinformowałem kanclerza Sebastiana Kurza o swojej rezygnacji z funkcji wicekanclerza Republiki Austrii. Ta decyzja została przyjęta - powiedział Strache, dodając, że nie chce, aby jego osoba była przyczyną dalszego kryzysu. Przeprosił wyborców, kanclerza oraz swoją rodzinę. Zapewnił, że w wyniku nagranych potajemnie rozmów nie wpłynęły na konto partii wolnościowej żadne datki.

Strache w krótkim wystąpieniu uznał nagranie za nielegalne i zapowiedział podjęcie wszelkich kroków prawnych w tym zakresie. Jak twierdzą austriackie media, prokuratura bada, czy nagranie i jego upublicznienie wypełniają znamiona przestępstwa.

Dziennikarka niemieckiego "Sueddeutsche Zeitung" Leila Ad Serori przyznała w telewizji austriackiej, że jej gazeta wspólnie z tygodnikiem "Der Spiegel" posiadają nagranie od kilku miesięcy. Nie ujawniła źródła i nie wytłumaczyła, dlaczego wideo opublikowali kilka dni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.

REKLAMA

bb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej