Coraz więcej włamań do kościołów we Francji. Sprawcy dopuszczają się profanacji Najświętszego Sakramentu.
We Francji rośnie liczba profanacji katolickich miejsc kultu - informuje portal Vatican News. W samej diecezji Poitiers na zachodzie kraju doszło w ostatnich trzech miesiącach do kilkunastu włamań do kościołów. Za każdym razem celem było tabernakulum i profanacja Najświętszego Sakramentu.
2019-05-22, 09:23
- Czegoś takiego jeszcze w tym kraju nie było. Zdarza się to coraz częściej. Profanacja Najświętszego Sakramentu zadaje realny ból kapłanom i wiernym - mówi abp Pascal Wintzer z diecezji Poitiers.
Podkreśla, że nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za te profanacje. Nie są też znane motywy sprawców. Arcybiskup nie wyklucza, że może w nich chodzić o wymazanie chrześcijańskiej obecności. - Nie chciałbym, by na skutek tych włamań zamknięto kościoły, bo doprowadziłoby to do wymazania chrześcijańskiej obecności - powiedział.
Duchowny tłumaczy, że cyboria, w których przetrzymywane są konsekrowane hostie nie mają żadnej wartości. - Agresorzy ugodzili jednak w to, co w każdym kościele jest najcenniejsze - powiedział abp Pascal Wintzer.
- Bardzo mi zatem zależy, by kościoły pozostałe otwarte. Trzeba zabezpieczyć niektóre przedmioty i to należy do obowiązku właściciela, czyli gminy. Można też zastanowić się nad usunięciem Najświętszego Sakramentu, jeśli kościół nie jest regularnie używany. Wolę takie rozwiązanie, niż całkowite zamknięcie kościoła - stwierdził arcybiskup.
REKLAMA
vaticannews.va/pl, paw/
REKLAMA