Sąd Najwyższy Australii: dawca nasienia jest pełnoprawnym ojcem dziecka

2019-06-20, 12:10

Sąd Najwyższy Australii: dawca nasienia jest pełnoprawnym ojcem dziecka
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/ ALDECAstock

Najważniejszy sąd Australii uznał prawo rodzicielskie dawcy spermy, dzięki któremu narodziła się 11-letnia dziewczynka.

Sądowa batalia rozpoczęła się kilka lat temu, gdy matka dziecka i jej partnerka postanowiły przenieść się do Nowej Zelandii. Dawca, który był aktywny i obecny w życiu córki pozwał parę kobiet przed sąd rodzinny.

Sąd nadał biologicznym rodzicom dziecka pseudonimy Robert Masson i Susan Parsons.

Pierwsza instancja uznała rację Massona, co oczywiście spowodowało apelację Parsons do sądu stanowego Nowej Walii. Powołała się na procedury zapłodnienia dla par homoseksualnych, które określają, że dawca spermy nie jest ojcem.

Co dalej?

Ostatecznie sprawa trafiła przed Sąd Najwyższy (High Court of Australia), który przyznał prawa rodzicielskie Massonowi, zabraniając poprzez to Parsons przeprowadzkę do Nowej Zelandii. Decyzję uzasadniono obecnością Massona w życiu córki, miała ona się nawet zwracać do niego „tato”. Jego imię jest również wymienione na akcie urodzenia.

- Wyrok może mieć dalekosiężne konsekwencje dla innych par, które użyły dawców spermy lub surogatek -  stwierdził prawnik Stephen Page.

- Zapewniam, że istnieją mężczyźni, którzy myśleli że są tylko dawcami nasienia i nie mają żadnych zobowiązań wobec dziecka, a teraz odkryli że ich cała gama, tj. opieka nad dzieckiem czy kwestie dziedziczenia – mówił na antenie ABC.

- Ta decyzja sądu otwiera furtkę do walki o opiekę nad dzieckiem przez anonimowych dawców spermy, którzy nigdy nie wiedzieli dziecka ani nie mieli z nim żadnej relacji – zaznaczyła z kolei prof. Cassandra Seery z Daekin University w Geelong.

Po wyroku Sądu Najwyższego, biologiczna matka musi konsultować z dawcą (ojcem?) wszystkie ważne decyzje dotyczące córki.

dcz/dailycaller.com

Polecane

Wróć do strony głównej