Wybory burmistrza Stambułu. "Kto tu rządzi, rządzi całym krajem"
Mieszkańcy Stambułu ponownie wybierają burmistrza. Marcowe wybory lokalne w tym 15-milionowym mieście wygrał kandydat opozycji, Ekrem Imamoglu. Ich wynik został anulowany przez turecką Centralną Komisję Wyborczą na wniosek rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju.
2019-06-23, 15:40
Posłuchaj
Ekrem Imamoglu, 49-letni kandydat Republikańskiej Partii Ludowej ponownie walczy o fotel burmistrza w największej tureckiej metropolii i ekonomicznej stolicy Turcji.
W marcowych wyborach pokonał byłego premiera Binalego Yildirima różnicą niecałych 14 tysięcy głosów. Kontrowersyjna decyzja o unieważnieniu wyniku wyborów wywołała sprzeciw międzynarodowej opinii publicznej. Ostro krytykowała ją opozycja. Po 18 dniach od objęcia urzędu, Ekrem Imamoglu musiał ustąpić ze stanowiska. Na wiecach przedwyborczych zapewniał jednak swoich zwolenników, że ponownie wygra walkę o urząd.
Stambuł wypracowuje 1/3 krajowego PKB. Tam realizowane są wielomiliardowe inwestycje. W Turcji mówi się, że kto rządzi w Stambule, rządzi w całym kraju.
REKLAMA
Dlatego do walki o fotel burmistrza prezydent wystawił tam wytrawnego polityka, Binalego Yildirima i nie spodziewał się przegranej w tym mieście.
CZY ERDOGAN MOŻE SOBIE POZWOLIĆ NA STRATĘ STAMBUŁU? PYTANIE ZA MILION DOLARÓW >>>
Konfrontacja ta ma też osobisty wymiar dla Recepa Tayyipa Erdogana, bo tam rozpoczynał on swoją karierę polityczną.
O dzisiejszym wyniku wyborów mogą zadecydować, tak jak poprzednim razem, głosy Kurdów. Stanowią oni około 15 procent ludności Stambułu.
REKLAMA
IAR/agkm
REKLAMA